#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

PRAWO ŚRUBEK...

PRAWO ŚRUBEK

Jesteśmy z Yanzym w pracy. Szukam go po całym budynku, a że z piętra wyżej słyszę dochodzący łomot, idę za głosem.
Pracownia plastyczna. Wchodzę. Yanzy cośtam grzebie.
ja: - Co robisz?
yanzy: - Sztalugi naprawiam.
ja: - Ahaaa.
yanzy: - I mam dwa rodzaje śrubek... Za krótkie... i za długie.

Listonosz puka do drzwi,...

Listonosz puka do drzwi, nikt nie podchodzi więc przez dłuższą chwilę naciska na dzwonek. W pewnym momencie słychać otwierające się zasuwy i z pewnym mozołem w drzwiach staje kompletnie zaspany facet - "śpiochy" w oczach, jeden kapeć i szlafrok. Listonosz patrzy na gościa i zanosi się śmiechem! Tak się śmieje, że aż pada na posadzkę klatki. Lekko zdeprymowany facet z nutą niepokoju w głosie pyta:
- Co jest?
Listonosz wstaje z ziemi, obciera oczy rękawem i mówi:
- Panie, wiele rzeczy widziałem, ale żeby ktoś zapiął szlafrok na dwa guziki i jajko to jeszcze nie widziałem!!

Spotkały się dwie znajome....

Spotkały się dwie znajome.
- Ja to swojego męża to chyba otruję arszenikiem.
- No co ty pójdziesz siedzieć. Spróbuj karmić go psią karmą.
Po miesiącu...
- Dziękuję za radę...poskutkowała.
- Naprawdę? Jak to?
- Po pierwszym tygodniu zaczął na mnie warczeć, w drugim sikał już po kątach i nie oszczędzał nawet nóg od stołu. A w trzecim skręcił sobie kark!
- ???
- Próbował sobie lizać jajka..

Wywiad z najskuteczniejszym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W wyniku wielu próśb...

W wyniku wielu próśb mężczyzn, w sprzedaży pojawiły się wreszcie nowe kosmetyk dla kobiet:
- perfumy "Takie ładne, kwiatowe",
- szminka "Mniej więcej czerwona",
- krem "No, do twarzy"
- i absolutny hit - odżywka do włosów "Coś jak szampon, ale się nie pieni".

LATAJĄCE OWCE...

LATAJĄCE OWCE

Rzecz miała miejsce w Białce Tatrzańskiej. Jechaliśmy przez nią główną drogą w pięć osób fiatem uno (niezbyt szybko, bo przy takim obciążeniu nie dało się szaleć). W pewnym miejscu góral spędzał owieczki z pastwiska - dobiegały one prawie do samej drogi, przed którą skręcały do zagrody. Jedna z nich zapędziła się na drogę - pech chciał, że akurat prosto przed maskę. Uderzona wyleciała w powietrze i spadła przed autem - zanim jednak wysiadłem - zerwała się na nogi i wróciła do stada. Cóż, pozostało mi, więc tylko obejrzeć zderzak. Na to stojący z boku góral odezwał się z flegmą w głosie:
- E tam, panocku, chyba nic się nie stało, bo na płask chyciła... Ale kurna piknie leciała...

John i Betty świeżo po...

John i Betty świeżo po ślubie wybrali się na miesiąc miodowy do Niemiec. Kiedy jechali samochodem, John położył dłoń na kolanie Betty. Betty zarumieniła się, po czym mówi do niego:
- John, jesteśmy juz małżeństwem, możesz poruszać się dalej.
No i minęli Niemcy i pojechali do Włoch.

Na wsi umiera babcia....

Na wsi umiera babcia. Zebrała się cała rodzina i stoją przy łożu śmierci. Staruszka ostatkiem sił otwiera usta:
- Wiedzcie, że zapisałam wam cały swój majątek, willę, traktory, kombajny, krowy, świnie i... 22.786.283,67$ w gotówce.
Rodzina w pełnej konsternacji. Krew się zagotowała, wizje upojnej przyszłości nadpłynęły. Mało, co prawda, odwiedzali staruszkę, mogła co nieco odłożyć, no, ale taka fortuna?! Ogródek wydaje się lichy, ze dwie kozy brykają po podwórku, w domu praktycznie nie ma elektryczności. Może całe życie oszczędzała...?
Najstarsza wnuczka podchodzi do umierającej kobiety i pyta:
- Wow! Babciu, to wspaniale. Ale gdzie babcia ma to wszystko...?
- Jak to gdzie?! Na Fejsbuku!

Jechał chłopak do dziewczyny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.