psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Dwóch roboli dokopuje...

Dwóch roboli dokopuje się do jakiejś rury czy coś tam. W pewnym momencie jedna z barierek otaczająca dół przewróciła się. Na to jeden przerywa robotę i mówi do drugiego:
- Zeeeneek, przewaliło się.
- Co?
- Barierka się przewróciła.
- Ee?
- No sp**rdoliło się!
- Aaa!

Rozmowa dwóch policjantów...

Rozmowa dwóch policjantów po wizycie górników w Warszawie:
- Wiesz stary, wzruszyłem się... Pierwszy raz na manifestacji spotkało mnie coś dobrego z ich ręki...
- Cóż, jedno świeże jajko miało prawo się im zaplątać....

Na dyskotece przy barze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- A wiesz, Maurycy, że...

- A wiesz, Maurycy, że średnia płaca w Polsce to 468 euro?
- Średnia? Czyli jak?
- Mój prezes je mięso, a ja kapustę czyli średnio obaj jemy gołąbki!

- Kochanie, nie zauważyłeś,...

- Kochanie, nie zauważyłeś, że ja lepiej wyglądam?
- Aha...
- "Aha" - że lepiej wyglądam?
- "Aha", że nie zauważyłem...

- Skąd jesteś?...

- Skąd jesteś?
- Z Warszawy.
- Nieprawda, warszawiak tak nie odpowiada!
- A jak?
- To mnie zapytaj.
- Skąd jesteś?
- Sp******aj.

Ona do niego:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi dwóch facetów...

Siedzi dwóch facetów i popijają wódeczkę:
- E, Stachu, co to za wódka?
- Nie wiem, jakaś nowa... "Joanna D’Arc"
- Dobra, przepalana...

ASYSTENT...

ASYSTENT

Tytułem wstępu
Moje słońce na położną się kształci, co za tym idzie w szpitalu praktykuje. W związku z tym od czasu do czasu (zwłaszcza jak się spotka z koleżanką) zdarza mi się wysłuchać kilku opowieści z praktyk:
Rodziła żona weterynarza. Mąż dzielnie asystował przy porodzie wypytując lekarzy co aktualnie robią.
- Co jej podajecie?
- 50 jednostek oksytocyny.
- Hmm... My krowom podajemy 200.

Wchodzi mama ze swoim...

Wchodzi mama ze swoim małym synkiem do sklepu, nad którym wisiał szyld "Galanteria skórzana". Mały zapytał, co to jest ta galanteria, więc mama podpowiedziała mu:
- Podejdź i zapytaj się tej pani...
No to mały ucieszony podchodzi do ekspedientki i zadaje jej to samo pytanie:
- Nie wiem - rzekła ekdpedientka - Ja tu tylko gacie sprzedaję...