psy
hit
#it
emu
fut
syn
lek

Przy porannej kawce w...

Przy porannej kawce w kuchni siedzą obok okna mąż i żona.
Wesołe promyki wiosennego słońca oświetlają dokładnie ich twarze.
Mąż pociągając długi łyk aromatycznej cieczy przez długą chwilę patrzy na żonę.
- Co mi się tak przyglądasz? Przed czterdziestoma laty patrzyłeś jak w obraz!
- Teraz też patrzę - tylko myślę co kupić na korniki bo ci strasznie ramę stoczyły.

Świeżo upieczony wolontariusz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wakacje. niedaleko jeziora...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moja żona zagrała w GTA...

Moja żona zagrała w GTA V. Pięć razy przywaliła w drzewo wyjeżdżając z podjazdu. Marzy mi się żeby w prawdziwym życiu prowadziła chociaż w połowie tak dobrze.

-Czemu tirówka co 3 dni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W pewnej stacji meteorologiczn...

W pewnej stacji meteorologicznej, z dala od ludzkich osiedli, samotny pracownik notował codziennie m.in. ilość opadów atmosferycznych. Pewnego dnia pomylił się przy wpisywaniu danych do komputera i zamiast 8,45 cm deszczu wpisał 8,45 m. Komputer dłużej niż zwykle przetwarzał te dane, ale okazało się że programator przygotował go i na taką ewentualność. Meteorolog przeczytał już po chwili następujące polecenie:
„Zbudujesz łódź. Jej długość ma wynosić trzysta łokci a jej wysokość i szerokość trzydzieści. Zabierzesz na nią po parze zwierząt z każdego gatunku...”

Jasiu był niegrzeczny...

Jasiu był niegrzeczny na lekcji i pani kazała mu za karę narysować kurczaka na tablicy. Jasiu nie umiał jednak narysować kurczaka wiec napisał
-cip cip cip...
i tak ze sto razy
Nagle pani wstaje od biurka i się pyta
-co to ma znaczyć???
-nie umiałem narysować kurczaka wiec napisałem jak sie je woła
-za kare musisz zlizać z tablicy to co napisałeś
po chwili jasiu wraca do domu z białym wywieszonym jezykiem a tata sie go pyta
- jasiu dlaczego masz taki biały jezyk
-tato, jak byś ty zlizał tyle cip to też byś tak wyglądał

- Antek, jak myślisz...

- Antek, jak myślisz co jest bardziej ciężkie kilo pierza albo żelaza? - pyto Francek.
- Ty głuptoku, przecież kilo jest kilo!
- No to jakes taki mądry to spuść se kilo pierza a potem kilo żelaza na nogę a przekonosz się co jest cięższe!

Kumpel zadzwonił dziś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W TYM KOLORZE MU LEPIEJ...

W TYM KOLORZE MU LEPIEJ

W pełni świadoma, że wrzucam autentyk:
a) niepoprawny politycznie,
b) niemoralny,
c) okrutny,
robię to...
Mój tata nie afiszuje się może przesadnie ze swoim zamiłowaniem i przywiązaniem do konkretnego kręgu kulturowo - rasowego, ale są chwile, gdy wali go wszelka poprawność. Zaczyna go walić wraz ze wzrostem alkoholu we krwi - i to znacznie.
Po jednej z bardzo rodzinnych imprez, gdy już pokazał, co potrafi i trochę wbrew zasadzie "nie mów, co myślisz, myśl, co mówisz", papcio chmiel chwiejnym krokiem wszedł do pokoju, gdzie siedzieliśmy licznym gronem towarzyskim i oglądaliśmy film.
A na tym filmie - tytułu nie pamiętam - Afroamerykanin zagubiony społecznie (wandal po prostu) trzaskał zielonym sprayem po nowej elewacji.
Na to wyszedł właściciel pryskanej elewacji, złapał gnoja za łeb i przeleciał mu zielona farba po wulgaryzującej wobec stanu rzeczy buziuni.
- Chyba przegiął... - powiedziała wrażliwsza ciocia
- Eee tam... Trzeba wychowywać gówniarzy. - rzuciła mniej wrażliwa.
Ojciec oparł się o futrynę, popatrzył nieco mętnie na ekran:
- Ale mimo wszystko, lepiej być zielonym....
I poszedł spać.