psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Turyści jedzą obiad w...

Turyści jedzą obiad w restauracji.
Turystka zaczepia kelnerkę i pyta:
- Proszę mi powiedzieć, z czego są te pyszne kiełki?
Kelnerka odpowiada:
- Zaraz spytam w kuchni.
Po chwili wraca i mówi:
- Kiełki są z Tesco.

KRWAWY HUMOR...

KRWAWY HUMOR

Był w centrum grodu Kraka przy nie istniejącej już jednostce wojskowej na ul. Rajskiej sklep mięsny, w którym zazwyczaj można się było zaopatrzyć nieco lepiej w cokolwiek nadającego się do zjedzenia, a co robiło za życia ’muu’ lub ’kwi’. Rzeźnik tamtejszy znany był z nieco ciężkiego poczucia humoru.

Tak to razu pewnego wspomnianemu rzeźnikowi tasak się nieco omsknął i dość solidnie naruszył palec wskazujący, rozcinając skórę wzdłuż tegoż palucha. Niezrażony niczym rzeźnik - jakby nie było - wojskowy - nie zważając na patrzące z przerażeniem panie w kolejce, wyciągnął naderżnięty palec ku górze, pooglądał - ocenił sytuację chłodnym okiem, po czym... położył szybko na blacie i szybkim ruchem odciął z szelmowskim uśmiechem resztę zwisającej skórki... Nie pamiętam ile osób uciekło.

Innym razem, rozdając upragnione przez gawiedź świńskie kopytki i ogonki tudzież inne uszy, uradowany rzeźnik w niecodziennym humorze wziął swój wspaniały tasak i trzymając go w artystycznej pozie rzucił głośno w tłum:
- "Komu jeszcze po ryju?"

Razu pewnego kobiecina wybrzydzała strasznie chcąc wyrwać co ładniejszy kawałeczek czegośtam kiedyś muczącego. Nic co rzeźnik oferował jakoś nie podchodziło klientce, ale kątem oka wypatrzyła delikwentka kawałek krówki, który jej w końcu pasował. Rzecze więc do naszego rzeźnika:
- O! o! tam pan ma - na pieńku!.
- Na pieńku, to zaraz paniusia ze mną miała będzie, bo mnie tu kolejka stoi - odrzekł rzeźnik.

Czytałem ten bardzo interesują...

Czytałem ten bardzo interesujący artykuł w 'Nowym Naukowcu', który ma zrewolucjonizować leczenie astmy.
Mówił on, że naukowcy z Uniwersytetu Leicester odkryli pewne dermatologiczne produkty, które są obecnie na rynku, jak na przykład kremy do twarzy, potrafiące uśmierzać ostry ból związany z nabłonkiem w tchawicy, który jest popularny u osób cierpiących na regularne ataki astmy. Okazuje się, że owe kremy, jeśli zacznie się ich używać w wieku nastoletnim, oddziałują na głębokie warstwy tkanek w ustach i gardle, zmniejszając zapalenie permanentnie.
I właśnie DLATEGO, moja droga, znalazłaś takie słowa, jak 'ostry', 'głębokie', 'gardło' oraz 'nastolatki' w ostatnich szukanych wyrazach w wyszukiwarce.

Amerykanin pyta Eskimosa: ...

Amerykanin pyta Eskimosa:
- Czy twoja żona jest ładna?
- Nie wiem.
- Co? Nie wiesz jak wygląda twoja żona?
- Nie mam zielonego pojęcia, bo jeszcze ani razu nie zdjęła czapki i futra.

AUTOBIOGRAFIA...

AUTOBIOGRAFIA

Było to kilka lat temu. Siedzimy sobie z towarzystwem z mieszkania (i nie tylko) w kuchni i rozmawiamy o b. ważnych sprawach (o niczym)... W pewnym momencie wchodzi koleżanka i mówi:
- Hey. Wiecie, że papież napisał autobiografię?
Ja na to:
- Co?! A ja myślałem, że Hołdys...

Chłopak z dziewczyną...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzą dwa Yeti przy...

Siedzą dwa Yeti przy jaskini, podśpiewują sobie. Nagle starszy z nich milknie.
- Wku*wiają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...

Rozjuszony przywódca...

Rozjuszony przywódca opozycji do premiera;
-Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! Niech pan wsiądzie do byle jakiego tramwaju, wejdzie do jakiegoś marketu, wtedy usłyszy pan prawdę!
Zafrasował się premier i zadumał. Jeszcze tego samego wieczoru, założywszy dla niepoznaki kapelusz, wymknął się na ulicę i wsiadł do tramwaju!
-Do najbliższego marketu!-Rzucił do motorniczego...

Spotyka si dwóch sklerotyków:...

Spotyka si dwóch sklerotyków:
- Ej, znasz Kowalskiego?
- A jak się nazywa?
- Kto?

Nowy Ruski leżąc na stole...

Nowy Ruski leżąc na stole operacyjnym chwyta kurczowo chirurga za rękę:
- Doktorze! Uratuj mnie Pan! Dam Panu wielką kasę. Ale pomóż Pan!!!
Chirurg:
- Najpierw pieniądze! U nas obowiązują przedpłaty. Pomożesz ludziom - a potem żadnej wdzięczności! Leży sobie taki jeden z drugim w trumnie i ma taką minę, jakby Ciebie w ogóle nie znał!!!