psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

MA SIĘ TEN WÓZ... ...

MA SIĘ TEN WÓZ...

Otóż byłem ci ja dzisiaj u mojego przyjaciela mechanika, którego (mimo wielkiej do niego sympatii) nie lubię odwiedzać w pracy, bo zwykle wiąże się to z konkretnymi wydatkami. Zawsze jednak stara się on poprawić mój nastrój opowiastkami z branży. Wśród tych wszystkich opowieści, które pewnie znacie - o smarowaniu tarcz hamulcowych i pasków (żeby nie piszczały), podłączaniu odwrotnie kierunkowskazów, czy nalaniu benzyny do diesla, jedną usłyszałem po raz pierwszy...
Facet kupił (czyt. sprowadził) sobie w końcu pierwsze, w miarę normalne auto. Zaprosił kolegę na premierową przejażdżkę i chwali się, jednocześnie demonstrując:
- No, elektryczne szyby, klima, radio, wspomaganie...
Dojeżdżają żwawo do świateł (czerwone):
-... I najważniejsze - ma ABS. Zobacz...
Pisk, huk, odgłos rozsypującej się tylnej szyby i melancholijny komentarz pasażera spoglądającego w tył:
- Ale ten nie miał...

PIERWSZE SKOJARZENIE...

PIERWSZE SKOJARZENIE

Przedwczoraj grałam ze znajomymi w Tabu. Jest to coś w stylu kalamburów:
członek drużyny próbuje skłonić resztę drużyny do odgadnięcia hasła, które ma przed sobą, na karcie. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że pod każdym hasłem jest lista słów, które nie mogą być użyte przy objaśnianiu, więc człowiek chwyta się różnych sposobów.
Akurat padła kolej na mnie przy objaśnianiu haseł i jednym z nich był wyraz: amazonka. Moje pierwsze skojarzenie, wiadomo, koń, ale oczywiście był jednym z zakazanych słów, więc drugie skojarzenie: jedna pierś. O tym można było Wink Więc mówię:
- Z jednym cyckiem!
Na to jeden ze zgadujących:
- Cyklop!

SPOSÓB NA KOLEJKI...

SPOSÓB NA KOLEJKI

Niektórzy pewnie pamiętają, że były takie czasy, że brakowało nawet gazet z programem TV i w piątki kolejki straszliwe pod kioskami były za tzw. "magazynem"
Ociec mój razu pewnego został wysłany po gazetę ową. Poszedł pod kiosk, gdzie kłębił się tłum składający się w dużej części ze starych dewot (naonczas nikt nie znał jeszcze pięknego słówka "mohery") rajdających coś o środzie popielcowej, bo to jakoś tak czas był taki.
Ojciec postał, posłuchał i nagle zagaja:
- A to panie nie słyszały, jak ksiądz mówił, że w tym roku środa popielcowa jest w czwartek?
Dewoty zrobiły [:wow], zadarły kiece i pogalopowały rączo w kierunku najbliższej świątyni. Stan osobowy kolejki zmniejszył się o 90%, a kioskarka tylko rzekła:
- Oj Andrzej, Andrzej, ty śmiercią naturalną nie umrzesz...

OFERTA SPECJALNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na arystokratycznym raucie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ile zwierząt było w arce...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wiesz kiedy poczułam...

- Wiesz kiedy poczułam się jak prawdziwa kobieta?
- Hmm... okres? Pierwszy seks?
- Eeeee... zimno...
- No to może... ja wiem? Pierwszy pocałunek???
- Nieee!!! Kiedy te wszystkie pierdołki przestały mi się mieścić w kieszeniach i musiałam sobie sprawić torebkę...

Pewien Urzędnik (bardzo...

Pewien Urzędnik (bardzo pedantyczny) pisał do żony list:
”Droga Zosiu! Gdy będziesz czytała t w ó j list... Dlaczego piszę "twój list", a nie "mój list"? Bo jeślibyś przeczytała głośno: m ó j list, myślałabyś napewno, że to t w ó j list. Piszę zatem "twój list", żebyś wiedziała, że to mój list..."

Po kilku latach ciężkich...

Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć dni wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- Teraz już masz.

Podchodzi pijak do prostytutki...

Podchodzi pijak do prostytutki i pyta sie co moze zrobic za 5 zloty, prostytuka odpowiada, ze tylko wlozyc i wyciagnac... No to pijak wsadza i mija tak z 5min i dalej nie wyciaga, na to zdenerwowana dziewczyna pyta czemu nie wyciaga, a on: Mam tylko 2.50..