Uprasza się pasażerów o szybkie regulowanie należności za przejazd! W pociągu pracuje jeden konduktor i dwóch kieszonkowców.
Energetyka przysłała mi powiadomienie, że mój dług za prąd ma już rok. Przeprosiłem za to, że zapomniałem i wysłałem im kartkę urodzinową.
W markecie: - Nie zapomnij prezerwatyw - szepce żona. - Kurde, 9 zyla za trzy razy... - mruczy mąż. - Kryspin! Czy ci ktoś daje taniej?!
Żyd na bazarze: - Poproszę kilogram tej ryby. - Ale to przecież jest szynka? - Nie obchodzi mnie, jak ta ryba się nazywa. Proszę zważyć.