#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Rozmowa dwóch matek...

Rozmowa dwóch matek

"Mój 15-letni syn zaczyna być naprawdę złym człowiekiem, zadaje się z nieciekawymi typami, nie chce jeździć ze mną do rodziny - tak naprawdę, zdaje mi się, że nie przejąłby się nawet, gdybym umarła", powiedziała pierwsza.

"W takim razie ja jestem szczęśliwa", odzywa się druga, "Mój syn ma teraz 22 lata i kocha swoją starą matkę, przesiaduje ze mną wieczorami przed telewizorem, Zawsze da buziaka i przytuli, gdy idzie spać, często też malujemy w weekendy."

"Wiem", kwituje pierwsza "czasami chciałabym, żeby mój syn też miał zespół Downa."

Spotykają się dwie babki,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wychodzą dwie koleżanki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chłop u seksuologa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wraca pijany facet do...

Wraca pijany facet do domu, potyka się o próg, wali łbem w lustro i strąca wazon z kwiatami, przybiega żona i dzieci, gość z uśmiechem:
- Moi kochani, zasssnąć bez tatusia nie możecie?

Morderca skazany na 25...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kowalska na policji:...

Kowalska na policji:
-Zaginął mój mąż.
-Kiedy?
-Cztery dni temu.
-A jak go znajdziemy to gdzie mamy go przyprowadzić?
-Zanim to zrobicie, to powiedzcie mu, że mamusia jednak nie przyjedzie…

Biegnie sobie leśną dróżką...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lekcja biologii, dział:...

Lekcja biologii, dział: genetyka. Pani pyta dzieci, jakie zwierzęta można teoretycznie krzyżować dla społecznego pożytku. Zgłasza się Ania:
-Gdyby dało się skrzyżować świnkę z krową, powstałoby zwierzę, które daje dużo mleka i ma pyszne mięso.
-Bardzo ciekawy pomysł - chwali nauczycielka. Zgłasza się Piotruś:
-Gdyby dało się skrzyżować królika i kurę, to ich potomek miałby cenne futerko i znosiłby jaja.
-Hmm, to już mniej prawdopodobne, ale kto wie? - zastanawia się biolożka. Tymczasem zgłasza się Jasiu. Pani zna jego głupie pomysły i nie chce dopuścić go do głosu, ale chłopiec uparcie trzyma rękę w górze i nauczycielka niechętnie pozwala mu mówić.
-Można też skrzyżować wesz łonową ze świetlikiem...
-Jasiu! - krzyczy nauczycielka - znów jesteś niegrzeczny i wulgarny, a w dodatku jaki może być pożytek z takiej kombinacji!?
-Jak to jaki? - broni się Jasiu - leży sobie pani w łóżku, nudzi się, zagląda pani pod kołdrę, a tam... LAS VEGAS

- Po co ci samochód?...

- Po co ci samochód? Mieszkasz trzysta metrów od pracy, daczy nie masz...
- Jak to - ''po co''?! Tylko w tym tygodniu załatwiłem dzięki niemu kupę spraw: przegląd techniczny, zmianę opon, myjnię, ubezpieczenie AC, zapłaciłem podatek drogowy, pomalowałem zderzak - czy ja bym to zdążył zrobić bez samochodu?