- Panie doktorze! Proszę o pomoc. Mój penis jest jak rozszalały cwałujący koń! - To znaczy? - No ja mu krzyczę "STÓJ!", a on nie staje.
Warszawa. Dworzec Centralny. Przyjezdny pyta sokistę: - Panie, gdzie tu jest toaleta? Sokista, znacząco marszcząc nos: - Panie, gdzie tu NIE jest toaleta?!
- Drugi raz ci zupę zagrzałam, chodź, bo stygnie. - Jak postoi, to się nic nie stanie. - Poproś ty kiedy o seks...