psy
fut
emu
#it
hit
lek
syn

Do dowódcy jednostki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ksiądz mówi podczas mszy:...

Ksiądz mówi podczas mszy:
-Małżeństwo to spotkanie dwóch okrętów w porcie.
Nowak do siebie:
-To ja chyba trafiłem na okręt wojenny.

Do seksuologa przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sobotnie popołudnie....

Sobotnie popołudnie.
Odwiedza starsza sąsiadka swoją starszą koleżankę z piętra niżej.
Siedzą przy kawce w kuchni i rozmawiają.
- Niech pani popatrzy na ten blok przed naszym.
- A o co chodzi?
- Już mnie szlag trafia jak patrzę na ten balkon z kwiatami.
- Ładny, a coś jest nie tak?
- Co za rodzina tam musi mieszkać?... Tylko ten seks im w głowie!
- Widziała pani coś?
- Nie!... Ale co pół godziny ktoś wychodzi na balkon zapalić!

POTĘGA...

POTĘGA

Jak drzwi od szafek w kuchni są otwarte, to ja się o nie nie zahaczam. Młody tak. Mówię:
- Zamknij te drzwiczki, bo się uderzysz.
Młodemu rąk z kieszeni nie chciało się wyjmować, więc głową puknął drzwiczki. Trzasnęły i się zamknęły. Na moje [:>] powiedział:
- No co? To zrobiła potęga mojego umysłu.

Idzie kulawy mówi...

Idzie kulawy mówi
- Ale dziury!!!
A pijany na to
- Trzeba je omijać

Na statkach istnieją...

Na statkach istnieją księgi inwentarz: ile kotwic, ile drabin, ile młotków itd.
Kwartalnie sprawdza to Chief, raz do roku Superintendent.
Pewnego razu jeden wesoły Chief dopisał tam pozycje:
Gulgulator, ilość: sztuk 1.
Następni potwierdzali, tez sztuk jeden. Az trafił się dociekliwy Superintendent.
Znalazł w księdze I zapytał: - Gulgulator jest ?
- Nooo, jest...- odpowiedział nowy Chief niepewnie.
- Działa ?
- Chyba tak. Na to Superintendent:
-Jak tu będę jutro, to chce go zobaczyć. I jak działa tez.
Chief zawołał bosmana:
- Na inwentarzu jest jeden Gulgulator, jutro Superintendent chce go zobaczyć. Ma być i ma działać ! Bosman razem z Cieślą długo główkowali co to może być ten Gulgulator, bo za cholerę nie wiedzieli.
- Zrobimy tak: przeszukamy magazynki, jak coś nie będziemy wiedzieli co to, toto pewnie będzie to gówno. Przewalili pol statku i nic. Dla rozjaśnienia umysłów obalili flaszkę, po czym Cieśla odkrył:
- jak my - po tylu latach siedzenia na rożnych krypach - nie wiemy co to jest, to oni pewnie tym bardziej.
Poszli pod bak, do pustej skrzyni po narzędziach, wsadzili trochę złomu rożnego, pospawali, pomalowali i na koniec powiercili w skrzyni dziury.
Następnego dnia Intendent sie pyta Chiefa:
- Gulgulator jest ?
- Jest.
- Działa ?
- Działa.
- Chce zobaczyć.
Bosman z Cieśla przywlekli skrzynie i postawili na falszburte.
- Gulgulator.
- Aha-przyglądał się Superintendent - a działa?
Bosman popchnął cudo tak ze wpadło do wody I utonęło. Po chwili wylatywały bąble na powierzchnię.
-Oooo, patrz pan- pokazał bosman- gul-gu-luje...

- Słuchaj! Wiesz, jak...

- Słuchaj! Wiesz, jak mój dzieciak świetnie klnie?
- No co Ty? A ile ma lat?
- No cztery.
- A umie się modlić?
- Co Ty? Takie małe dziecko?!

Czym się różni dostawca...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Kowalski do...

Przychodzi Kowalski do sklepu i kupuje rajstopy dla żony. Następnego dnia przychodzi do sprzedawcy i chce je zwrócić.
Sprzedawca pyta:
- Dlaczego chce pan oddać te rajstopy?
Na to Kowalski:
- Wie pan. Stopy to się owszem mieszczą, ale raj już nie wejdzie...