Typowa rodzina jest jak orkiestra:
Teściowa dyryguje, teść gra drugie skrzypce, żona gra mężowi na rogach, ten za to BACHa wódkę, najstarsza córka poszła w tango i teraz jej "komórka" wali nóżkami w jej bęben, a młodszy syn woli spędzać czas na wiejskiej dyskotece, gdzie ostatnio dostał w trąbę...