#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zmieniłem myszkę od komputera....

Zmieniłem myszkę od komputera. Wpadł kumpel, zauważył to, pyta:
- O, nowa myszka! A czemu nie firmy L.?
- Ta mi dobrze w dłoni leżała, nie za duża, nie za mała, dobry kształt, niezła cena, to wziąłem.
Kumpel się zamyślił i wypala:
- Bo jednak myszki są jak cycki. Jedni się całe życie jednej firmy trzymają, bo choć droga jak diabli, to dobra. A inni - jak już dobrze w ręce leży, to może być każda.

Gangster wychodzi z pierdla...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie psiapsióły:...

Rozmawiają dwie psiapsióły:
- ... i potem on tak po prostu podarował ci mercedesa?
- No przecież z palca nie wyssałam tej historii!

Kobieta puka do sąsiadki:...

Kobieta puka do sąsiadki:
- Cześć Elu! Czy możesz mi pożyczyć swoją zmywarkę do naczyń? Robię imprezę na 20 osób!
- Pewnie. Kazik, sąsiadka potrzebuje cię na kilka godzin.

RWANIE...

RWANIE

Tytułem wstępu:
Niedawno moje kochanie miała rwanie... zęba mądrości (popularnej ósemki). Jako że zębisko nieźle było zakorzenione, więc została spora dziura w dziąśle. Na dokładkę całość się wolno goi, boli, etc. Tak więc jedziemy sobie autobusem, gdy nagle ona, ni z tego, ni z owego, wyskakuje z tekstem:
- Wiesz jak mnie teraz ta dziura boli?
Miny pasażerów obok: bezcenne.

Powiedziałam mojej mamie...

Powiedziałam mojej mamie o postanowieniu, które podjęłam. Powiedziałam, że chcę poczekać z seksem do ślubu. Jako, że pochodzę z bardzo katolickiej rodziny, myślałam, że będzie ze mnie dumna, a ona tylko wybuchła śmiechem, stwierdziła "Niezłe usprawiedliwienie tego, że nikt nie chce się z Tobą przespać" i wyszła z pokoju.

POWÓD ROZSTANIA...

POWÓD ROZSTANIA

Spotkałam się z kolegą. Takim, co się widzimy raz na pół roku i czasem pogadamy. Rozstał się ze swoją dziewczyną i dokuczał mi, że nie pomogłam mu "ratować" tego związku, bo skoro ją znam, to mogłam ratować, nie?
- No... Ostatnio się spotkaliśmy...
- I co?
- I powiedziała mi, że nie chce mnie więcej widzieć...
- Jej... To coś ty jej zrobił?
- Eee, nic wielkiego...
- To znaczy?
- No... Dziecko... Ale takie malutkie...

Kobiecy narząd rozrodczy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Szczepciu, kochany,...

- Szczepciu, kochany, szybciutko włącz Polsat.
- OK. Włączyłem.
- Co leci?
- "Zostań moją żoną"...
- Zgadzam się!

Przychodzi facet do pracy...

Przychodzi facet do pracy mocno spóźniony, szef go pyta:
- No i co teraz powiesz na swoje usprawiedliwienie, panie amatorze picia?
- To, że takim profesjonalistą jak szef, to ja nie jestem...