#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Kochane kobiety. Facetom...

Kochane kobiety. Facetom naprawdę nie podobają się wygolone brwi, a zamiast nich wymalowane jakieś cienkie kreski. Nie bądźcie takie tym zdziwione!.. Aha.. sorry... nic na to już nie poradzicie.

- Jestem biseksualistą....

- Jestem biseksualistą.
- O, k***a!
- Nie w tym sensie! Dopiero dwa razy uprawiałem seks.

Pewien niewidomy mężczyzna...

Pewien niewidomy mężczyzna usiadł pod murem przy ruchliwym chodniku w mieście, postawił przed sobą kapelusz, a obok kawałek kartonu z napisem "Jestem niewidomy i proszę o pomoc".
Znany publicysta, który przechodził obok, zauważył, że w kapeluszu niewidomego znajdowało się tylko kilka drobniaków.
Przykucnął i włożył do kapelusza banknot, następnie nie pytając o zgodę wziął karton, odwrócił i napisał jedno zdanie.
Położył na miejsce i odszedł.
W godzinach popołudniowych, kiedy ponownie przechodził obok niewidomego, zauważył, że w kapeluszu znajduje się pokaźna ilość monet oraz banknoty o różnym nominale.
Niewidomy bezbłędnie rozpoznał po krokach osobę, która coś mu napisała na kartonie.
Poruszony z lekka pyta:
- Co pan takiego napisał na moim kartonie?
Publicysta z uśmiechem odparł:
- W zasadzie nic szczególnego!... Napisałem pana zdanie w inny sposób!... "Dzisiaj przyszła wiosna, a ja nie mogę tego zobaczyć"

Morał:
Jeśli sprawy nie idą jak należy, zmień strategię, zobaczysz, będzie lepiej!

HISTORIA PEWNEJ ZNAJOMOŚCI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona schyla się do lodówki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rok 2024. Ojciec przegląda...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dlaczego Zeusa zatrzymała...

Dlaczego Zeusa zatrzymała policja?
- Bo znaleziono przy nim Here!

Smok Zdzisiek zjadł dziś...

Smok Zdzisiek zjadł dziś 10 dziewic.
Lekarz powiedział mu, że potrzebuje więcej błonnika.

Para małżeńska, Josek...

Para małżeńska, Josek i Salcia. Bardzo dobrze im się w życiu układało, konsumpcja również. Ale w końcu nadszedł okres niemożności w pewnych sprawach. Trzeba było podzielić sypialnie, między sypialniami jest łazienka. Salcia wciąż wyczekuje, nasłuchuje, co tam się u tego Joska dzieje, jak tylko coś się poruszy, no bo może Josek zajdzie, jak będzie miał kondycję. Aż tu którejś nocy otwierają się drzwi od łazienki, w pięknej koszuli nocnej, w szlafmycy, idzie Josek. Idzie wolno, wolno dochodzi do łóżka, zakręca i wychodzi.
- Josek, co się stało!? - krzyczy Salcia.
- Nie wytrzymał transportu... - odpowiada Josek.

POJEMNOŚĆ...

POJEMNOŚĆ

Jakiś czas temu odwiedzająca nas z kolegą blondynka wtrąciła się do rozmowy o samochodach.
Kiedy rozmawialiśmy o potęgach silników zarzuciła takie oto hasło:
"Po co podaje się pojemność silnika, skoro leje się do baku?"