psy
lek
hit
#it
emu
fut
syn

- Mam tego dosyć! Wszystkie...

- Mam tego dosyć! Wszystkie te książki o mowie ciała i kodach mimiki o dupę potłuc!
- Czemu?!
- Idę wczoraj na interwiju. Ubranie jak należy: spódniczka za kolana, biała bluzka, cieliste rajstopy. Dyskretny makijaż, zero biżuterii. A ta suka, kadrowa z miejsca wywaliła mnie za drzwi!
- Może dlatego, że się nie ogoliłeś?

Ostatnio żona przyłapała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego gorącego dnia,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podczas kolędy ksiądz...

Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu Jasiowi obrazek z wizerunkiem Świętego. Jaś obejrzał obrazek i pyta:
- Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
- A z dinozaurami masz?

Młody lekarz przyjmuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na drzewie wiszą 3 nietoperze:...

Na drzewie wiszą 3 nietoperze: Duży , średni i mały.
-Głodny jestem - mówi duży nietoper i poleciał. Wraca po chwili z zakrwawioną gębą.
-Gdzie byłeś? - pyta reszta nietoperów.
-Widzicie tę miasto? - pyta DUŻy - Wszyscy nie żyją wyssałem z nich krew.
Po chwili Średni mówi:
-Chcę mi się jeść - i poleciał.
Po chwili wraca z zakrwawioną gębą.
-Gdzie byłeś? - pyta reszta nietoprów.
-Widzicie te miasteczko?? - pyta Średni - Wszyscy nie żyją, zjadłem ich.
-Głodny jestem , zaraz będę - mówi Mały.
Wraca po minucie z zakrwawioną gębą.
-Gdzie byłeś?? - pyta reszta nietoperów.
Widzicie to drzewo ?? - pyta Mały
Nietopery przytakują
-A ja go nie widziałem.

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Mój drogi, wiesz przecież, że wszystkie choroby to się od nerwów biorą.
- I co z tego?
- Przez to, że się ostatnio tak denerwowałeś, będziesz mieć syfilis.

Sprzątaczka przypadkowo...

Sprzątaczka przypadkowo zamknięta na noc w sex-shopie ani się nie obejrzała, jak nastał ranek.

Jasiu przychodzi do mamy...

Jasiu przychodzi do mamy i pyta:
- Mamusiu, jak się robi syna? Na boczku czy na brzuszku?
- Co to ma znaczyć, smarkaczu?! Co to za pytania? W twoim wieku?! Uciekaj mi stąd - zdenerwowała się mama.
Jasiu poszedł więc do taty:
- Tato, jak się robi syna? Na boczku czy na brzuszku?
- Ja ci dam interesować się takimi rzeczami! Masz szlaban na komputer! Uciekaj mi stąd!
Smutny Jasiu poszedł w końcu do dziadka:
- Dziadku, jak się robi syna? Na boczku czy na brzuszku?
- A żebym to ja pamiętał... Ale po co ci taka wiedza?
- Bo ksiądz nas dzisiaj uczył żegnania się. I pamiętam, jak się robi 'w imię Ojca', ale nie pamiętam, czy Syna robiło się na brzuszku czy tak bardziej na boczku...

Mąż wraca wcześniej z...

Mąż wraca wcześniej z delegacji do domu. Zastaje żonę w w łóżku z dwoma kochankami.
- No, witam, witam panów.... - stwierdza rozgoryczony.
Żona wściekła zwraca się do kochanków:
- Widzicie?! Tak z nim mam! Mnie to już nawet, cham jeden, nie pozdrowi!!