psy
#it
hit
emu
fut
lek
syn

Po półrocznym pobycie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwaj kumple:...

Rozmawiają dwaj kumple:
- Wiesz, dziś zaczepił mnie facet na ulicy i zaczął wyzywać od transwestytów - mówi jeden.
- I co zrobiłeś?
- A co miałem zrobić? - Walnąłem go torebką!

Był sobie paranoiczny...

Był sobie paranoiczny elektryk. Np. bał się w czasie igraszek złapać żonę za oba cycki naraz...

Pada blondynka na kolana...

Pada blondynka na kolana i czegos szuka , kolezanka się pyta co się stało, na to blondynka: chyba cisnienie mi spadlo

Szef działu po rozmowie...

Szef działu po rozmowie kwalifikacyjnej, witając nowo przyjętego pracownika:
- Jest pan wyjątkową szmatą, szybko przesiąknie pan atmosferą naszego zespołu.

Do seksuologa przychodzi...

Do seksuologa przychodzi facet i zglasza mu swoje problemy z erekcja. Lekarz kaze mu sie rozebrac, dokladnie oglada jego organy, potem wyjmuje z szafki jodyne, smaruje mu jedno jajo na fioletowo, zapisuje cos w karcie pacjenta i kieruje go z nia do lekarza majacego gabinet na drugim koncu przychodni.
Facet wchodzi do drugiego gabinetu daje karte doktorowi, ten czyta, kaze mu sie rozebrac, wyciaga z szafki jakis plyn, maluje mu drugie jajo na zielono, zapisuje tez cos w karcie i odsyla goscia z powrotem do pierwszego specjalisty.
Po drodze klient postanowil sprawdzic co mu dolega. Otworzyl szara koperte wyciagnal swoja karte i czyta. Wpis pierwszy :
" Z okazji Swiat Wielkanocnych, przesylam panu doktorowi najserdeczniejsze zyczenia. dr Kowalski"
drugi:
" Dziekuje za mile slowa, Panu tez zycze duzo wielkanocnej radosci, dr Malinowski"

Przez granicę rosyjsko-polską...

Przez granicę rosyjsko-polską wpada na naszą stronę zając.
- Dokąd tak pędzisz? - pyta się go polski zając.
- Uciekam z Rosji, bo u nas kastrują wielbłądy...
- No to co? Przecież ty jesteś zając.
- Kiedy u nas taka biurokracja,że zanim się wytłumaczysz...

DESER...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mój kumpel, Adam, ma...

Mój kumpel, Adam, ma kocura i dwie kotki. Bardzo je lubię. Samiec nosi dość intrygujące imię - Sisior. Historia będzie właśnie o nim. Dodam jeszcze, że rozmowa toczyła się w dzień po kastracji kocura. Było to jesienią - wsiadłam do autobusu i spotkałam tam Adama. Siedział obok moherowej Pani. Podeszłam, przywitałam się i rozmawiamy.
[Ja]: I jak tam twój Sisior?
[A]: Aaa, smutny taki leży.
[Ja]: Ojej, nie dziwię się... ale jakby go ulubiona ciocia pogłaskała, to na pewno by się ożywił...
[A]: Czy ja wiem... nie reaguje nawet na dziewczyny [w sensie: kotki], nie chce się z nimi bawić.
[Ja]: Ale to chyba normalne po kastracji. Przejdzie mu, nie martw się!
[A]: No nie wiem... teraz już nic nie będzie takie samo. Dawny Sisior już pewnie nie wróci...
W tym momencie moherowa Pani chrząknęła znacząco, zamamrotała coś o Sodomii i Gomorii, że na co jej przyszło na stare lata, że nawet w autobusie ta zdemoralizowana i zepsuta młodzież i ostentacyjnie opuściła miejsce, stając przy drzwiach. Dotarło do nas, jak brzmiała nasza rozmowa... YAFUD

Poranek. Mąż do żony:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.