Młody agronom ogląda sad i poucza właściciela:
Pan ciągle pracuje starymi metodami. Będę zdziwiony, jeśli z tego drzewa uda się panu uzbierać choćby 10 kg jabłek.
- Ja też będę zdziwiony, gdyż zawsze zbierałem z niego gruszki.
- Nowy policyjny radar robi zdjęcia naruszającym przepisy jeszcze w garażu.
- Gruzja i Ukraina informują o swoim wystąpieniu z Układu Słonecznego.
- Mołdawscy uczeni rozszyfrowali kod sygnalizatora świetlnego.
- Naukowcy na progu uniwersytetu. Woźny upuścił jedyny klucz do studzienki kanalizacyjnej.
- Unikalne znalezisko w Brazylii. Odkryty w dżungli przez naukowców pyton nigdy się nie kończy.
- Kiedy głowa nie boli - podstawy Kama-Sutry.
- Ogólnopolska akcja - muzyka dyskotekowa przeciw narkotykom.
Sytuacja ma miejsce w czasach, kiedy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Nowak przywiózł do mechanika na lawecie masę pogiętej blachy.
-Strasznie to wygląda, będę miał z tym ze dwa tygodnie roboty - mówi mechanik.
Po tygodniu Nowak odbiera od niego telefon:
-Panie, jest problem. Co to była za marka?
-A dlaczego pan pyta?
-Bo jak bym tego nie klepał, wychodzi mi przystanek autobusowy...