psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Niedzielny poranek....

Niedzielny poranek.
Z łazienki wychodzi świeżo ogolony, radosny jak skowronek ojciec i pyta swoją dorastającą córkę:
- Używałaś mojej maszynki do golenia wczoraj wieczorem?
- Czemu pytasz?
- Bo ma taki zapach, który mi czasy kawalerskie przypomniał.

Do kolektury wpada facet:...

Do kolektury wpada facet:
- Jaka jest kumulacja?
- Osiem baniek.
- Może wystarczy... a kiedy losowanie?
- W sobotę.
- Karwiaż, podatki mam w piątek zapłacić!

PASAŻERKA...

PASAŻERKA

Mi się przypomniało jak kiedyś na 18 jechaliśmy autobusem podmiejskim. Kupiliśmy delikwentowi dmuchaną lalkę. Oczywiście odpakowaliśmy, nadmuchaliśmy, ubraliśmy nawet bilet jej kupiliśmy, kierowca słysząc "bilet dla Pani" zrobił wielkie oczy, ale sprzedał. Jedziemy, jedziemy, ale przez całą drogę na naszą "koleżankę" patrzy się jeden facet. Patrzy, patrzy i się pyta:
- Panowie, a czemu ona taka zdziwiona?
- Bo pierwszy raz jedzie autobusem.

DAMA...

DAMA

Kolega pracował kiedyś w firmie windykacyjnej. Dostał zlecenie na jakąś babeczkę, która wiecznie coś tam zalegała i na dodatek była z gatunku tych co wyżej s*a niż d**ę ma. Dzwoni do niej. Baba dyskutuje. W końcu już lekko zniecierpliwiony zaczyna nieco bardziej obcesowo do niej wyjeżdżać i finalnie:
- Jak Pan się odzywa do damy?
- Szanowna Pani... Pani dla mnie nie jest "D" jak DAMA tylko "D" jak "DŁUŻNIK"!

Proboszcz pewnej małej...

Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.
Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
- Kochani moi!...Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą.
- Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
- Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej.
- W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie:
gdzie ja trafiłem?
- Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą.
- Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
- Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
....
....
Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie.
Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii.
- Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał!

Rozradowany zajączek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W saunie:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Młody piłkarz stara się...

Młody piłkarz stara się o przyjęcie do klubu.
Prezes - nadajesz się masz wielką klatę
Ale ja wolałbym gdyby moje zdolności decydowały o wstąpieniu
Nie liczą się zdolności tylko miejsce na planszę reklamową

MOKRY WOJTEK...

MOKRY WOJTEK

W Andrzejki byłem z żoną na imprezie organizowanej przez jej zakład pracy. Zabawa fajna, głównie tańce. Po paru godzinach podczas jednej z przerw w tańcu, siadając do stołu [K]oleżanki żony zagadują [W]ojtka - męża jednej z nich:
[K] - Wojtek, ale ty jesteś mokry...
[W] - Eee tam, na dole jestem bardziej mokry...
Wszyscyśmy oczy szeroko ze zdziwienia otwarli...
[W] - Nooo, 1000 metrów pod ziemią jest bardziej gorąco!
Wojtek robi na grubie.

Siedzi sobie kolo w pubie....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.