Późno, wraca pijany mąż do domu. W drzwiach wściekła żona:
- Gdzie byłeś!?
- Na cmentarzu...
- O matko, co się stało? Umarł ktoś?
- Nie uwierzysz... Wszyscy!
Budzi się facet rano po imprezie, patrzy, a koło niego borsuk siedzi. Zdziwiony przeciera oczy, ale borsuk nadal siedzi i jeszcze pyskuje:
- Kurna, tyle was, pijaków, jest, że białe myszki nie wyrabiają.
Wchodzi facet do karczmy i czyta:
- Zwykłe piwo - 4 zł
- Piwo śliwkowe - 3 zł.
Pyta się bacy, czemu 3 zł i czemu śliwkowe? Baca mu tłumaczy:
- Po prostu - jak zostaje w kuflach to je śliwamy.
Pewnego dnia mąż wrócił do domu wcześniej niż zwykle i zobaczył więcej niż zwykle.
Ciekawe dlaczego pieniądze odkładane na czarną godzinę wydaje się zwykle na ślub?.
Niscy ludzie mają gorzej.Kiedy zaczyna padac deszcz - dowiadują się o tym ostatni.
Najlepszy sposób na zapamiętanie urodzin żony?. - Raz o tym zapomnieć...
Nie dyskutuj z gosciem,który ma nad tobą pól litra przewagi.