#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Rozmowa z matką przed...

Rozmowa z matką przed wyjściem do sklepu:
Ja: Kupić kotu mięso, czy to z lodówki jeszcze się nadaje?
M (z wyrzutem): Jak podejrzane, to tatusiowi dać, a kotkowi kupić porządne...

Facet przyszedł do sklepu,...

Facet przyszedł do sklepu, w którym wcześniej kupił rajstopy dla żony, z zamiarem ich zwrotu.
Ekspedientka pyta:
- A co, za małe?
Facet na to:
- No, stopy się mieszczą, tylko raj nie wchodzi.

Rozprawa rozwodowa:...

Rozprawa rozwodowa:
- Dlaczego powódka zdecydowała się złożyć pozew o rozwód?
- Wysoki sądzie, mój mąż wyszedł z domu ponad rok temu po papierosy. Wrócił przedwczoraj i urządził mi karczemną awanturę, że zupa wystygła...

- Halo, szefie? Nikt...

- Halo, szefie? Nikt nie chce kupować naszych towarów, sprzedaż totalnie leży! Radź, co robić?
- Podnieście ceny o 10% i dajcie ogromny baner z napisem "Wielka świąteczna promocja! Obniżki nawet o 40%". Naród kocha te słowa...

EGREGE GENTILE SIGNOR...

EGREGE GENTILE SIGNOR

Kolega logistyk wysłał faksem zapytanie ofertowe do nowego dostawcy we Włoszech. Pismo podpisał i podbił swoją pieczątką:
"Adam Kowalski
dział zakupów"
Wkrótce nadeszła odpowiedź zatytułowana:
"Egrege gentile signor Zakupow
(Szanowny Panie Zakupow)"

Trzy kobiety (żony) urządziły...

Trzy kobiety (żony) urządziły sobie domową imprezkę, na której nie stroniły od alkoholu. Po paru drinkach zaczęły porównywać swoich mężów do samochodów. Pierwsza mówi:
- Mój mąż jest w łóżku jak Porsche! Szybki, wygodny, nie do zajeżdżenia, po prostu najlepszy!
Druga mówi:
- Mój mąż jest jak BMW! Również szybki, komfortowy, bardzo dobrze trzyma się drogi! Cacko!
Na to trzecia:
- A mój jest jak Polonez.
Pierwsza i druga zaskoczone pytają się, co jest przyczyną tak niskiej oceny?!
- Bez ssania nie pojedzie

Lew zwołuje naradę, na...

Lew zwołuje naradę, na której mają się pojawić wszystkie zwierzęta w dżungli i mówi:
- Każde zwierzę opowie dowcip. Jeżeli choć jeden ze słuchaczy nie zaśmieje się z dowcipu, to zabiję opowiadającego.
Na pierwszy ogień poszła małpa.
Gdy skończyła wszyscy śmiali się wniebogłosy, oprócz żółwia.
Dlatego też lew zabił małpę.
Tak samo przez żółwia zabił jeszcze słonia i żyrafę.
W połowie dowcipu tygrysa, żółw zaczął się śmiać.
Wkurzony lew mówi:
- Ej żółw, no co ty, przecież tygrys jeszcze nie skończył.
A żółw na to:
-Tak wiem, ale dowcip małpy był znakomity!

Ostatnio żona przyłapała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona na łożu śmierci....

Żona na łożu śmierci. Mąż rozpacza.
Nowy Jork:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
- Pamiętasz tego srebrnego cadillaca? To od niego.
Paryż:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
Pamiętasz to futro z norek? To od niego...
Moskwa:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
Pamiętasz tę swoją starą pilotkę, która zginęła? To on ją rąbnął...

Wyobraźmy sobie ogromne...

Wyobraźmy sobie ogromne blokowiska. Szaro. Wieje wiatr i pada deszcz.
Dozorca ubrany w starą kurtkę, w czapce - leninówce. Zamiata chodniki pod blokiem. Kaszle, smarka w chusteczkę. Jest wycieńczony...
Słyszymy narratora:
"Coraz brudniej wokoło. Coraz mniej dozorców opiekuje się naszymi osiedlami."
Hasło reklamowe:

"POMÓŻMY CHORYM CIECIOM!"