Fąfara pyta lekarza:
- Doktorze, co mnie teraz czeka? Operacja? Amputacja?
- Nie mogę panu teraz powiedzieć, bo niespodziankę szlag trafi.

Najnowsze badania wykazują, że trzech na dziesięciu Polaków żyje w stresie... Pozostałych siedmiu - w Londynie.

Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu, zaczęto na korytarz wypuszczać tygrysy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się śmiertelny wypadek i tygrysy usunięto.
Tygrys robi wyrzuty drugiemu tygrysowi:
- Na co ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył.

Mieszkam w Suwałkach. Polskim biegunie zimna.
U nas jest taki chłod, że dziewczyny po dwie pary stringów zakładają.

- Z Jolką już nie chodzisz?
- Nie, dobijał mnie jej śmiech!
- ??? Na imprezach zawsze śmiała się normalnie?
- No tak, ale ja tam nigdy się nie rozbierałem...

-Nasz pies jest coraz bardziej leniwy.
-Dlaczego?
-Bo wcześniej jak chcial isc na spacer to przynosił smycz, a teraz przynosi kluczyki do samochodu...
uf

Pewien gość przeczytał w gazecie: Ślaskie zoo zatrudni faceta sprawnego fizycznie.
Poszedł na rozmowę...i mu powiadają słuchaj pan goryl nam umarł została nam tylko skóra to pan włoży tą skórę i w wolne tygodnie poudaje tego goryla..to facet się zgodził 300 tys dostał na rękę..
Pewnego dnia był w klatce ale dwupiętrowej i skakał i się klatka zarwała a pod nich chodził lew jak się zaczął drzeć..ludzie o mnie zje a lew mu na to że ma być cicho chłopie bo ich z roboty wyrzucą.

Amsterdam. Dzielnica czerwonych latarni. Do prostytutki podchodzi marynarz i zagaja w te słowa:
- Kochanie... dam ci coś, czego ci żaden facet jeszcze nie dał...
"Dama" odwraca się do koleżanki:
- Słyszałaś?! Koleś twierdzi, że ma dżumę.

Amerykański farmer rozmawia z polskim rolnikiem. Amerykanin mówi:
- Wiesz, jak rano wsiądę do swojego samochodu, to do wieczora do końca swojej farmy nie dojadę...
- Ja też mam taki samochód...