#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pięć rzeczy których dowiedział...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NORMALNA IMPREZA...

NORMALNA IMPREZA

Dzwoni komórka, patrzę na i.d. - kumpel z Wawy
- Hej
- No hej... wiesz co Majkos - robię imprezę na cały weekend z paroma osobami... Przyjedziesz?
- Nie chce mi się pchać aż z Krakowa...
- No przyjedź, będzie fajnie!
- A co będzie?
- No normalnie... najpierw siedzimy u mnie, a potem kiedy przyjdzie policja to pójdziemy na miasto - i tak przez kolejne dni...

W akademiku student rżnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jasiu, pospiesz się,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zenek siedzi w pociągu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi żaba do lekarza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dlaczego kobiety mają...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DOBRZE POINFORMOWANA...

DOBRZE POINFORMOWANA

Sprawa była następująca. W sobotę wracałam z imprezy z kolegą, który był samochodem. W niedzielę rano się budzę i okazuje się, że nie mam komórki. Strata w sumie mała, ale zawsze szkoda, jak się coś gubi. Pogodzona z losem, dzwonię do innego kolegi, czy by się dziś ze mną nie wybrał, jakiś nowy sprzęt dzwoniący zakupić. Na co kolega zdziwiony mówi:
- Ale przecież Arek ma Twój telefon, bo Ci musiał wypaść w samochodzie, i mówił, że Ci go podrzuci jak będzie miał drogę.
No to dzwonię do Arka, czy go ma, no i faktycznie, zguba się znalazła. Jako, że stęskniłam się za komórką poszłam przed chwilą do niego do pracy. Strzelam lekkiego focha, że nic mi nie dał znać i się denerwowałam, na co on oburzony, wręczając mi zgubę:
- No przecież napisałem Ci smsa...
Patrzę i faktycznie jest sms treści: „Cześć Anka. Zostawiłaś u mnie w wozie komórkę. Podrzucę Ci ją w tym tygodniu, jak będę wracał z pracy”. Po przeczytaniu smsa wykonałam klasycznego rotfla, na co Areczek z

lekkim oburzeniem nadal drąży:
- No widzisz, dałem Ci znać, a Ty na mnie krzyczysz.

Kumpel spotyka kumpla...

Kumpel spotyka kumpla po 10 latach.
- Uuu... Zenek. Ale masz mocny uścisk dłoni... Od dawna samotny?

ROZRYWKI...

ROZRYWKI

Osoby:
Kumpel i jego dziewczyna (dziewica-lat24, córeczka opiekuńczej mamy)
Kolega opowiada:
„A że ona już bardzo chciała tą cnotę stracić, to zaprosiłem ją do siebie na Walentynki...
A że jej matka się przewrażliwia przy każdym jej wyjściu z domu, więc nazmyślała jej, że jedzie do stolicy na jakąś firmową imprezę , potańczyć i się zrelaksować, bo karnawał się kończy itd.
Leżymy w łóżku rano, już po wszystkim, prześcieradło w barwach narodowych i nagle telefon od mamusi:
- Halo, jak tam w Warszawie, Beatko? Rozerwałaś się trochę?”