#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Wkurzyłem się zeszłej...

Wkurzyłem się zeszłej nocy w klubie, kiedy to postanowiłem podbić do MILF-a na parkiecie. "Zatańczymy?"- spytałem. Zbyła mnie krótkim "Nie zatańczę z dzieckiem!". Odparłem- "Przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś w ciąży.
Myślałem po prostu, że jesteś taka spasiona".

NA NARTACH...

NA NARTACH

Wspominaliśmy dzisiaj z mą lubą, jak to uczyliśmy się jeździć na nartach tej zimy (wtedy jeszcze nie razem). Tzn. ona się uczyła, a ja ją wspierałem duchowo pokrzykując czasami na oślej łączce, że dobrze jej idzie. A szło jej gorzej niż tak se....
Przechodząc do meritum - luba kupiła sobie nowy osprzęt narciarski prosto ze sklepu. Zdarzyło się wtedy tak, że podjechał do niej szczyl 14-letni i nawiązał się taki dialog ([s]zczyl, [l]uba)
[s] - Cześć wypasione ma pani narty.
[l] - Dzięki, niedawno kupiłam.
[s] - Aha, czy może mi je pani dać lub odsprzedać? Widzę, że pani raczej do niczego się nie

- Ewa? Gdzie mąż?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po dwutygodniowym pobycie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRACA WRE...

PRACA WRE

Końcówka dnia pracy. Nudno. Nudno. Bardzo nudno...
Siedzę przy kompie i patrzę się w ścianę nad monitorem. Koło mnie kolega mierzy podręczną suwmiarką o rozsuwie 600mm co podleci (głównie powietrze i własne obuwie robocze). Stwierdziłam, że też sobie pomierzę bo i czemu nie.
Byłam właśnie na etapie kolejnego zsuwania i rozsuwania tego poważnego narzędzia pomiarowego beż żadnego konkretnego celu, kiedy do laboratorium wpadł kierownik. Chwilę roztargnionego omiatania pomieszczenia wzrokiem i całkiem poważne jakkolwiek dość niecodzienne stwierdzenie:
- Pani Kasiu, niech pani pójdzie... A nie, przepraszam, pani jest zajęta. Pani się suwmiarką bawi. Panie Janku proszę do magazynu z tym spisem pójść, bo to na wczoraj...

Dlaczego rodzice są tacy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co powstanie po połączeniu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

AKTYWACJA...

AKTYWACJA

[B]londi kupiła sobie telefon. Usługa miała być aktywowana w ciągu kilkunastu minut. Mija dzień, drugi - nic się nie dzieje. Pojechała z synem do punktu zakupu owego telefonu. Sprzedawca się pyta o hasło abonenckie. B zgłupiała, bo nie wiedziała skąd ma je wziąć...
ALE nastąpiła burza mózgu i B wypowiedziała pierwsze słowo jakie jej przyszło do głowy: TRAMWAJ!
Synek dodał teatralnym szeptem:
- Niskopodłogowy!

Kola postanowił spłatać...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- To pański szczur tu...

- To pański szczur tu biegał?
- Nie szczur, tylko jamnik miniaturka!
- Kot zeżarł, znaczy szczur...