KARNE SCHODY

Jakiś czas temu odwiedził mnie kuzyn. Pięć lat a wygadany niesamowicie. Cały dzień go energia roznosiła, gonił kota, śpiewał, krzyczał i robił pewnie wszystko to, na co mu nie pozwalają rodzice. W trakcie ucieczki przed wieczornym myciem zębów przewrócił kosz z zabawkami. Pytam go:
- I co teraz? (Chciałam, by to posprzątał i dał się wreszcie zapakować do łóżka)
- Idę na schody zastanowić się nad swoim zachowaniem.

Potem się dowiedziałam, że rodzice go tam wysyłają jak nabroi.

- Córeńko, pozwól na chwilkę...
- Tato, OK, rozumiem. Papierosy znaleźliście? Ze szkoły dzwonili w sprawie wagarów? Jeśli chodzi o pieniądze, wszystko oddam. Tato, trawka w szafie nie jest moja, to na sprzedaż. Jak przyjdzie policja i tak niczego nie znajdzie...
- Kasia, czy szklankę to ty rozbiłaś?

- Dzień dobry. Czy u pana można wykonać intymne strzyżenie?
- Oczywiście. Niech pani siada na krzesło, a ja już biegnę przygasić światła i przyniosę szampana i prezerwatywy...

Jadłem kolację z szefem oraz jego żoną. Spytała mnie ona, ta szefa żona:
- Ile ziemniaków zjesz?
- Jednego poproszę, proszę pani - odrzekłem.
- Nie musisz być tak grzeczny - powiedziała pani, myśląc, że się wstydzę...
Więc rzekłem:
- Ok, jednego, głupia dziwko.

Dwóch więźniów-Żydów siedzi w celi, wyglądają przez okno. Leje jak z cebra, duje, jakby się kto obwiesił. Jeden mówi do drugiego:
- Biedny Abram, wychodzi z więzienia w taką pogodę!

A teraz tylko dla facetów. Szybki test pod tytułem "Czy jestem hetero":
Pytanie: Mam ochotę bzyknąć:
Krystynę Pawłowicz
(B) Annę Grodzką.
(możesz zaznaczyć dwie odpowiedzi).