psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Dosiadłem się kiedyś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Tatuś do córuni:...

Tatuś do córuni:
- Co tam mieszasz, kochanie, w tym garnuszku?
- Kleik.
- Daj spróbować. Mlasku, mlasku… Hmmmm... Dziwnie smakuje…
- Bo to kleik do papieru…

- Ja to się swojej oświadczyłe...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KABARETOWY...

KABARETOWY

Byliśmy wczoraj na imprezie. W tle leci kabaret Hrabi. Oglądamy, komentujemy w pewnym momencie pytam koleżanki:
- Cholera wyleciało mi z głowy jak oni się wcześniej nazywali?
- Wcześniej? Potem.

INTERPRETACJA...

INTERPRETACJA

Leżymy sobie (obok dalej wiercą te fundamenty - panom chyba od dniówki płacą, a nie od efektów bo efektów nie widać)patrzę się na mojego MCR z uwielbieniem (tak sądzę... że tak patrzę)
I słyszę:
- Co tak patrzysz.... a wiem... jesteś głodna...
Nuka też tak patrzy na mnie, jak czegoś chce.

P.S. Nuka to pies rodziców...

SWAT...

SWAT

Do mojej maci ostatnio przyjechał z wizytą znajomy. Posiedział, poplotkował, ale w końcu zaczął mówić, w jakiej sprawie się z nią spotkał:
- Bo wiesz, droga koleżanko, mój serdeczny przyjaciel poszukuje żony. Moim zdaniem jesteś najlepszą kandydatką, dobrze gotujesz, sprzątasz perfekcyjnie, ognista z ciebie jeszcze kobitka... No taka akurat dla niego!
Mać paszczę rozdziawiła ze zdumienia, bo pierwszy raz jej się taka sytuacja zdarzyła, ale grzecznie, a jak myślę, że bardziej z ciekawości, o kandydata na męża zaczęła wypytywać.
- Bo wiesz, droga koleżanko, to chłop majętny, ma wysoką emeryturę, piękny dom pod Warszawą, spory ogród, a ty przeca roślinki lubisz, więc miałabyś niezłe pole do popisu, bo ten ogród trochę ostatnio zdziczał, bo nie miał się nim kto zajmować... Posiada bardzo dobre auto, mogłabyś sobie prawo jazdy zrobić, miałabyś się czym po mieście poruszać na zakupy na ten przykład...
No pięknie jej to wszystko wyglądało, więc znowu chciałaby coś więcej wiedzieć na temat samego kandydata na męża.
- Bo wiesz droga koleżanko, on bardzo sprawny jest jak na swój wiek, nie chodzi już wprawdzie, na wózku się porusza...
- A to ile on ma lat?
- Bo wiesz... On ma osiemdziesiąt lat, ale paluszki ma, jak jaki pianista! A jak twoje zdjęcie pokazałem, to mu od razu ze 20 lat odjęło!

Studencie!...

Studencie!
Doprowadź do chaosu w swojej okolicy!
Poczekaj, aż kiedyś zauważysz młodych robotników drogowych pracujących.
Zadzwoń na policję i powiedz, że grupa studentów, przebranych za robotników robi dziury na ulicy z powodu zakładu.
Potem podejdź do robotników i powiedz im, że jacyś studenci, przebrani za policjantów będą próbowali ich aresztować.
Usiądź, obserwuj i baw się...

- Adwokat mi powiedział,...

- Adwokat mi powiedział, że sprawa nie jest warta złamanego grosza.
- A ile wziął za poradę?
- Pięć tysięcy baksów.

- Kochanie. A jakie jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jest pan oskarżony...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.