psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Rozmawiają dwie blondynki....

Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!

Rozmowa dwóch kumpli:...

Rozmowa dwóch kumpli:
- Słuchaj jeszcze parę miesięcy temu na dobrej jakości seks wydawałem 3-4 tysiące miesięcznie, a teraz mam go praktycznie za darmo.
- Ożeniłeś się?
- Nie, rozwiodłem

MOŻE LEPIEJ NIE POMAGAĆ?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Matka do córki dzień...

Matka do córki dzień przed ślubem:
- Pamiętasz co ci zabraniałam przez ostatnie dwa lata i mówiłam, że masz na to jeszcze czas?"
- Tak, mamo.
- To od jutra córuś, będzie to twój obowiązek.

Koleżanka do koleżanki:...

Koleżanka do koleżanki:
- Mariolka, nie wiem co robić! Mój mąż dwa lata temu wyjechał do Stanów i teraz napisał, żebym przyjeżdżała do niego z naszą dwójką dzieci!
- W czym problem? Pakuj się i jedź!
- No tak, tyle, że ja mam ich czworo...

POBUDKA...

POBUDKA

Mój synek, dwulatek, jest strasznie ruchliwym i ciekawskim dzieckiem. Pojmuje wszystko w lot, nie opanował jeszcze tylko dwóch słów - "Nie wolno!". Pewnego razu uparł się, że pobuszuje po ogródku. A tam - warzywka teścia, kwiaty, wanny pełne wody itd. Żadne argumenty nie działały, więc spróbowałem dość głupiego, ale - przynajmniej na początku - skutecznego. Ni mniej ni więcej, a oznajmiłem mu, ze nie może tam wejść, bo marchewki już śpią. Przez minutę chodził dookoła płotu i bramki, trzymając paluszek na ustach i mówiąc:
- Ciiii.
Uspokojony, odwróciłem się na chwilę, by usłyszeć nagle wrzask (a głos ma donośny):
- Marchewkiiii! Obudźcieeee się!

Ciekawym nurtem we współczesny...

Ciekawym nurtem we współczesnym kinie europejskim jest obsadzanie ról w filmach fabularnych aktorkami porno. Myślę, że idąc tym tropem moglibyśmy doczekać się ekranizacji prozy Sienkiewicza w ekranizacji Larsa von Triera. W finałowej scenie bohaterka zagrana przez Sashę Grey z okrzykiem "Mój ci on!" wskakuje na pal, ratując tym samym Azję...

Dzwoni jedna babka do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CH**OWA GODZINA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PROPOZYCJA BYŁA...

PROPOZYCJA BYŁA

Północ wybiła, strzeliły korki, petardy, życzenia, buziaki i uściski. Po tysiącu toastów umysł już trochę przytępiony, ale poczucie bratersko-siostrzanej więzi stale mocne. Przekrzykując setkę czyniących to samo współbiesiadników, dzwonię do Młodego (lat17) z życzeniami:
- Braciszku wszystkiego w nowym roku!
- Siostra, kocham cię!
- Ja ciebie też.
- Dostałem krzesłem!
- Jezus Maria i co?
- Nic, zajebiście się cieszę.
Ja bliska zawału, pewnie w łeb dostał i ma wstrząs mózgu, gada od rzeczy.
- Ale jak to się stało?
- No normalnie mi zaproponowali!
Ja już w panice, wybiegam przed tawernę, coby lepiej słyszeć, z nerwów mi ząb na ząb nie trafia.
- Jak to normalnie? Oni ci zaproponowali, a ty się zgodziłeś dostać?
- Co dostać?
- No krzesłem!
- Jakim, ku**a krzesłem?
- No przecież powiedziałeś, że dostałeś krzesłem!
- Siostra... chrzestnym, zostałem chrzestnym!