psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

DO DYKTANDA TRZEBA DWOJGA......

DO DYKTANDA TRZEBA DWOJGA...

Bratanica moja, lat 7 z kawałeczkiem, skończyła właśnie pierwszy rok szkoły muzycznej, śpiewa jak najęta. I dziś uraczyła mnie tekstem zaśpiewanym na melodię z "Budki Suflera":
"Do dyktanda trzeba dwojga -
Jeden pisze, drugi sciąga"

Koleżanka do koleżanki:...

Koleżanka do koleżanki:
- Małżeństwo to ciekawa rzecz. Hajtają się kiciusie z misiami, a rozwodzą się krowy z baranami...

Lepper, Beger i Hojarska...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kandydat na zięcia zwraca...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż i żona oglądają Milionerów...

Mąż i żona oglądają Milionerów. Mąż pyta żonę:
- Może byśmy się pokochali?
- Nie - odpowiada żona.
- Na pewno, zastanów się jeszcze ? - pyta mąż.
- Na pewno nie! - mówi żona
- Czy to jest twoja ostateczna odpowiedź ? - pyta mąż
- Tak! - odpowiada żona.
Na to mąż:
- W takim razie chciałbym zadzwonić do przyjaciółki.

Stare, dobre małżeństwo...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po dokładnych badaniach...

Po dokładnych badaniach kontrolnych lekarz oznajmia pacjentowi:
- W zasadzie jest pan zdrowy, jedynie "z tymi rzeczami" chyba pan mocno w życiu przesadził. Pana siły witalne są na wykończeniu i nie podejrzewam, żeby był pan w stanie osiągnąć do końca życia więcej niż 10 - 15 orgazmów.
Załamany mężczyzna poszedł prosto od lekarza do parku. Siedział wpatrując się w dal, ale w końcu pogodził się z lekarską diagnozą i wrócił do domu. Opowiedział wszystko żonie, która zdecydowała:
- Musimy zrobić listę i zaplanować wszystkie twoje pozostałe orgazmy, tak żeby były dla ciebie wielkimi wydarzeniami.
- Hola, hola... - zastopował ją mąż. - To moje orgazmy i już sobie listę w głowie ułożyłem. Aha, i dla informacji, ciebie na niej nie ma...

"Jakie są białe śmierci?...

"Jakie są białe śmierci? Cukier, sól i Ewa Kopacz" – wylicza poseł Marek Suski (53 l.) z PiS.

Głównymi przyczynami...

Głównymi przyczynami stresu są:
1) rodzina
2) brak pieniędzy
3) rodzina bez pieniędzy

NIE MA TAKIEGO KOLORU...

NIE MA TAKIEGO KOLORU

Byliśmy niedawno z kumplem w sklepie wielobranżowym, celem zakupienia jakiegoś mało istotnego przedmiotu, który nie ma wpływu na całą akcję. Ale do rzeczy. Otóż przed nami w kolejce stał pan, który robił takie "większe zakupy". Między panią za ladą (P) i klientem (K) wywiązał się taki o to dialog:
[P] - To wszystko?
[K] - Jeszcze papier toaletowy **** (pada nazwa marki papieru).
[P] (widząc w magazynku, przed sobą górę papieru toaletowego) - Jaki kolor?
[K] (z absolutną powagą w głosie) - Łosoś.