#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

MŁODY COPPERFIELD...

MŁODY COPPERFIELD

Przychodzi Młode do mnie do pokoju, trzyma w rączętach karty jak do pokera, ino że parami, pyskami do siebie przyczepione.
- Wybierz jedną z góry, mamo - mówi.
Wybrałam jedną z góry.
- Dziewiątka?
- Dziewiątka.
- Super, udał mi się znowu mój numer, taka moja magiczna sztuczka.
- Faktycznie, perfekcyjnie. A jak ci się udało zgadnąć, co?
Młode zrobiło minę bardzo z siebie zadowoloną. Bardzo bardzo. Zawiesiło glos.
Pauza artykulacyjna.
Napięcie.
Kurtyna.
- Bo ja same dziewiątki położyłem od góry.

Zlitowała się empatyczna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Któregoś dnia prasowałem,...

Któregoś dnia prasowałem, stojąc tuż przed oknem. Miałem na sobie wyłącznie pieluchę i maskę przeciwgazową. Na szczęście nikt mnie nie zauważył, ale wyobraźcie sobie ten wstyd - ja, dorosły, żonaty mężczyzna...
...prasujący.

W świetlicy kliniki psychiatry...

W świetlicy kliniki psychiatrycznej stroiciel pracuje nad pianinem. Nagle przychodzi jakiś facet i włącza telewizor. Stroicielowi to przeszkadza, więc podchodzi i wyłącza. Facet, nieco zdziwiony - włącza. Stroiciel od razy wyłącza. Powtarza się to kilka razy, w końcu stroiciel próbuje perswazji:
- Panie, ja próbuję nastroić pianino i do tego potrzebuję ciszy.
- Panie, ja próbuję nastroić telewizor i myślałem, że pan jesteś tutejszy i tak sobie po klawiszach popinadalasz.

Zadzwonił wczoraj do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jeśli twój facet nie...

Jeśli twój facet nie pyskuje, nie pije, nie robi zbytek, nie łazi po knajpach,nie siedzi ciągle przy komputerze, nie ogląda się za kobietami - szturchnij go kijem pod żebro. Być może nie żyje.

- Andżela, najmilsza,...

- Andżela, najmilsza, kochana, moja piękna! Zrobię dla ciebie wszystko, co zechcesz!
- Ja też, Wacku!
- Podżyrujesz mi kredyt?

Przychodzi Czukcza do...

Przychodzi Czukcza do lekarza i się uskarża:
- Panie doktorze, ja sypiam już ze swoją żoną ponad rok, a ona w ciążę nie zachodzi.
- A może z pana żoną jest coś nie tak?
- Jak nie tak? Ładna, duży biust, szerokie biodra, warta tych dwustu baksów, co za nią dałem.
- Gdzie ją pan dostał?
- A w seks-shopie.

- Nie jest tajemnicą,...

- Nie jest tajemnicą, że znając tylko samo imię danej osoby, można już wiele o niej powiedzieć.
- A mógłby pan podać jakiś przykład, panie profesorze?
- Oczywiście. Załóżmy, że mamy chłopca o imieniu January. Wiedząc, że właśnie to imię nadano mu na chrzcie, można z dość dużą pewnością stwierdzić, że urodził się on w…
- Styczniu?!
- Nie, w rodzinie kretynów.

Staaarrryyy, coś taki...

Staaarrryyy, coś taki smutny?
- Żona odeszła, kochanka rzuciła, nie wiem co robić...
- Staaarrryyy, ty weź no się w garść!