#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

TRAFIONY WYBÓR...

TRAFIONY WYBÓR

Stoję sobie w przymierzalni i słyszę rozmowę z kabiny obok. Nie wiem dokładnie kto to był, ale jakby jakiś [P]an wziął sobie [K]oleżankę do pomocy przy wybieraniu ciuchów. Wyglądało to tak, że pan coś mierzył a następnie odsłaniał zasłonkę i pokazywał się koleżance.
Odsłona 1
[P] - No i jak?
[K] - O świetnie, jak masz kasę, koniecznie kup tą koszulę, naprawdę Ci pasuje.
Odsłona 2
[P] - A teraz?
[K] - Genialne spodnie, nie no naprawdę rewelacja! No Cuuuudo! Nawet się nie zastanawiaj - kupuj!
[P] - Yyy... ale ja mam... to w zasadzie... ja w nich przyszedłem...

Mama pyta syna:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Halo?... Tak, tak,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasiu ze szkoły. ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi do sklepu...

Przychodzi do sklepu mały Mosiek, podaje sprzedawczyni kankę i mówi:
- Poproszę trzy litry miodu.
Sprzedawczyni bierze kankę, nalewa miodu, podaje chłopcu, a ten mówi:
- A tate jutro przyjdzie i zapłaci...
Na co sprzedawczyni:
- Nie, tak nie można!
Zabiera chłopcu kankę, wylewa miód i oddaje pustą.
Mosiek wychodzi na ulicę, zagląda do kanki i mówi:
- No i miał rację tate, na trzy kanapki starczy...

- Co ma piernik do wiatraka?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziewczyna która właśnie...

Dziewczyna która właśnie dowiedziała się, że jej facet kręci z inną, po litanii wyrzutów stawia mu ultimatum:
- Albo ona, albo ja!
- Ja!

WSZECHOBECNE DZIECI...

WSZECHOBECNE DZIECI

Opowiedziała mi dzisiaj znajoma historię, która miała miejsce w dniu Wszystkich Świętych. Pogoda jak pamiętamy w tym dniu była nieprzyjemna, a znajoma chciała z ośmioletnią córką , wziąć udział w nabożeństwie odprawianym na cmentarzu.
Jako, że jest w siódmym miesiącu ciąży, ubrała na siebie cieplejszą kurtkę, która w takim stanie była bardzo "mocno dopasowana", szczególnie na brzuchu.
Msza się odbywa, stoją we dwie pośród tłumu, a córka z nudów zaczęła głaskać ją po brzuchu dłonią.
Nagle najechała na schowaną do kieszeni dłoń znajomej i na cały głos się odzywa:
- Dotknij mamo! Tutaj czuję, jak Mańkowi żebra wystają!

Moja narzeczona to dziwna...

Moja narzeczona to dziwna się jakaś ostatnio zrobiła. Jedziemy samochodem przez samo centrum miasta, a ona mówi:
- Skręć tutaj.
Cóż, kocham ją. Zatrzymałem auto, wyjąłem bibułkę, zioło, skręciłem i zajaraliśmy.

Stoisko warzywno-owocowe...

Stoisko warzywno-owocowe w domu handlowym.
Przedświąteczna kolejka po najróżniejsze warzywa i owoce.
Za ladą uwijają się dwie młode ekspedientki w firmowych bluzeczkach z dwoma czereśniami połączonymi ogonkami na piersiach. Kupujący czerwone buraki starszy pan ze wschodnim akcentem, płacąc za towar mówi do obsługującej go dziewczyny:
- Ale zlociutka!... Ta pani bluzeczka falszuji caly obraz!
- Dlaczego?
- Bo tam powinny być namalowane melony, a nie jakieś wiśnie!