psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

ŚLIWKI...

ŚLIWKI

Moja Pierwsza Żona pracuje w dość dużym zespole. Wczoraj ktoś przyniósł do pracy śliwki, ale od razu ostrzegł, że mogą być z mieszkańcem i trzeba sprawdzać. A śliwki - trzeba napisać - spore. Jedna [K]oleżanka otwiera taką śliwkę i pech chciał, że akurat z robalem.
[Wszyscy] - To wytnij ten kawałek.
[K] - Ale on się już po całej śliwce przeszedł...
[MPŻ] - Co się brzydzisz? Brudne nóżki miał?

- Jacek, wiesz, że Adela...

- Jacek, wiesz, że Adela cię zdradza?
- Z kim?!
- Z mężem.

- Pamiętam, jak pierwszy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co tam u Tobiasza?...

Co tam u Tobiasza?
- Mąż jego kochanki, Walerii, trener boksu 2. klasy, przyłapał go na robocie. Tobi musiał skoczyć z trzeciego piętra. Teraz leży w szpitalu: wstrząśnienie mózgu, złamane trzy żebra, szczęka i obojczyk, ogólne obrażenia wewnętrzne oraz zwichnięta noga.
- Debil. Trzeba było pogadać z mężem.
- Pogadał. Ze skoku tylko nogę zwichnął...

Statystycznie jedna z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Od paru lat pracuję na...

Od paru lat pracuję na laptopie. Wczoraj usiadłem do komputera stacjonarnego. I, blad', z przyzwyczajenia po skończonej pracy jebn@łem monitorem o klawiaturę.

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ...

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ

Znajomy informatyk mieszkający w .de zmieniał pracę. Przed świętami miał rozmowę kwalifikacyjną i test w jednej z (dużych) firm. Rozmawiał z człowiekiem znającym słabo język polski. Po rozmowie czas na test praktyczny. Sam w pustej sali, kilka komputerów. Do napisania prosty program (jakiś dobrze znany i wałkowany na studiach problem akademicki (komiwojażer rekurencyjnie zmienia światła na skrzyżowaniu, czy coś w ten deseń)).
Znajomy siedzi, kombinuje. Wpadł na pomysł rozejrzeć się po sali. Gdy ruszył myszką jednego z pc, wyłączył się wygaszacz i ukazała strona google.No i tu mała zagwozdka - może go obserwują i sprawdzają uczciwość? Przestraszył się i napisał samemu "od zera" w 15 minut.
Skończył, oddał i czeka na opinię. No i dostał, łamaną polszczyzną:
"Nie możemy pan przyjąć. U nas czas to pieniądz jest. Pan tam miał kompjuter z gugle. Nawet podszedł do niego, ale chyba nie potrafi korzystać z internet. Auf wiedersehen".

I jak tu być uczciwym ?

- Hubert, ależ mnie wkurzył...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zawsze wiem, kiedy moja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Uprawiałem seks z moją...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.