- Co pan sobie myśli? Że co? Ja taka uliczna dziwka jestem, czy co? Chodźmy do bramy!
- Na jakim stanowisku pracujesz? - Kierownik ds. kontaktów z klientami. - Znaczy, pracujesz z ludźmi? - Nie, z klientami.
Syn do ojca: - Tato, a ty masz z mamą cokolwiek wspólnego? - Tak, synku - ciebie! - I optymizm - dodała żona pod nosem.
- Ech, ją tylko interesują tylko moje pieniądze, samochody, restauracje i willa na Kanarach... - Chłopie, co ty? Od takich trzeba się trzymać z daleka! - Chciałbym, ale wiesz, przed skarbówką nie uciekniesz.
CHWILĘ PRZED CIOSEM...
Zasłyszane od Iwonki... Jej mąż ostatnio przy kolacji: - Czemu znów Kochanie jesteś taka smutna? Dlatego, że jesteś nieatrakcyjna?
Był sobie paranoiczny elektryk. Np. bał się w czasie igraszek złapać żonę za oba cycki naraz...