#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Pani Malinowska, wie...

- Pani Malinowska, wie pani, że pani wnuczek Maciuś jest gejem?
- To znaczy?
- No, pedałem.
- Wstąpił do partii?!
- Nieeee... W pozytywnym znaczeniu tego słowa.

NIEBEZPIECZNY GATUNEK...

NIEBEZPIECZNY GATUNEK

Oglądamy sobie rodzinnie bodajże NG, leci Śmiercionośna Dwunastka Ameryki. Młodsze młode zainspirowane tematem pyta:
- Mama, a w Polsce jakie zwierzęta są najbardziej niebezpieczne?
Na to starszy odpala błyskawicznie:
- Dresy...

Ostatnio na dyskotece...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

OPANOWANA...

OPANOWANA

Miałem ostatnio z moją drugą połówką małą sprzeczkę. W ramach przeprosin, zabrałem ją na kawę. Siedzimy, pijemy, prowadzimy dyskusje na bieżące tematy. Rozmowę przerywa nam przypomnienie w telefonie, więc chwytam za koma i je wyłączam. Zobaczyłem, że mam kilkanaście starych i nieaktualnych powiadomień, więc zabieram się za ich usuwanie. Wtem moja kobieta mówi:
- Zostaw to proszę, później się tym zajmiesz.
Na co ja:
- Poczekaj chwilkę, tylko wykasuje, bo mnie to wkurza.
I jej odpowiedź:
- Ty też mnie wkurzasz, a cię nie kasuje.

Zenek po pracy poszedł...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rafał, chociaż bardzo...

Rafał, chociaż bardzo przystojny, zawsze należał do ludzi wstydliwych.
Pewnego dnia, kiedy przebywał w towarzystwie kilku znajomych pań, zadzwonił jego telefon komórkowy.
Przeprosił panie, odszedł kilka kroków na bok i odebrał.
Dzwonił najlepszy kolega.
- No, słucham cię Zdzichu!
- Masz dzisiaj wolne popołudnie?
Rafał pamiętał, że ma dzisiaj wizytę w gabinecie urologa.
- Niestety, dzisiaj mam umówione spotkanie.
- Olej to!
- Nie mogę, to jest dla mnie bardzo ważne!
Panie, które pomimo, że Rafał mówił cicho patrzyły w milczeniu i słuchały co mówi.
- To kto dla ciebie jest taki ważny - dalej drążył Zdzichu.
Rafał przez moment szukał w myślach jak zakończyć rozmowę i po chwili mówi:
- Spotkamy się jutro!... Dzisiaj muszę się spotkać z pewnym ornitologiem!

Idzie sobie strażak ulicą...

Idzie sobie strażak ulicą i widzi chłopaczka. Chłopaczek ma czerwony wózek, do jego boku przymocowane małe drabinki, na skrzyni parę wiader, jakiś wąż ogrodowy. Całkiem udany dziecięcy wóz strażacki, ciągnięty przez psa i kota. Przy czym pies miał uprząż na szyi, a kot - przywiązaną do jaj. Strażak zwraca uwagę dzieciakowi:
- Wiesz, jakby kot też miał uprząż do szyi, to byś szybciej jechał do pożaru.
- Phi, bez syreny?

Widziałem ostatnio reklamę...

Widziałem ostatnio reklamę w TV-Market, gdzie ktoś trzymający jakąś super-duper wiertarkę wymownie wskazywał na mnie palcem i mówił "Zapomnijcie wszystko, co dotychczas wiedzieliście o wierceniu dziur w ścianach!" Więc zapomniałem. A potem ten gość próbował sprzedać mi tę rzecz, ale nie wiedziałem do czego to cholerstwo może służyć??

Unimil, w celu jakości...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wczesne lata późnego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.