psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

ROMANTYCZNA KOLACJA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona zaproponowała Roberttowi,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Blondynka wstaje rano...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

RWANIE...

RWANIE

Tytułem wstępu:
Niedawno moje kochanie miała rwanie... zęba mądrości (popularnej ósemki). Jako że zębisko nieźle było zakorzenione, więc została spora dziura w dziąśle. Na dokładkę całość się wolno goi, boli, etc. Tak więc jedziemy sobie autobusem, gdy nagle ona, ni z tego, ni z owego, wyskakuje z tekstem:
- Wiesz jak mnie teraz ta dziura boli?
Miny pasażerów obok: bezcenne.

- PUK PUK!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŁAPÓWKA...

ŁAPÓWKA

Niedaleko mojego domu, na przystanku autobusowym leży zapity żulek (swoją drogą to był sławny w okolicy Roman, ale to inna bajka). Przystanek jak to przystanek, ludzi się dużo przewija - widać ktoś się zmartwił, przyjechała karetka.
Wychodzi do żulka ratownik, budzi go i stara się kontakt nawiązać:
[R] - Proszę pana! Niech pan wstanie!
Zero reakcji, potrząsnął nim trochę i znowu, tylko głośniej:
[R] - Proszę pana! Niech pan wstanie!
Na co żulek trochę już przytomniej:
[Ż] - Daj dwa złote to wstanę...

- Wchodzę dziś do marketu,...

- Wchodzę dziś do marketu, a na kasie siedzi stażystka. Stara się bidulka, jak może. A obok niej doświadczona koleżanka podpowiada, co ma robić.
- No i...?
- Idę do urzędu - analogiczna sytuacja. Stażystka wypełnia dokumenty, a wytrawna urzędniczka pomaga młodszej koleżance.
- NO I...?!
- Chyba skorzystam dziś z usług agencji towarzyskiej.

JEST TAKA DZIWNA STACJA......

JEST TAKA DZIWNA STACJA...

(W nawiasach podano efekt słuchowy)
Mój znajomy pracuje na stacji benzynowej. Ostatnio zostały zatrudnione nowe pracownice, które przynoszą "starym" pracownikom mnóstwo uciechy.
Wchodzi gostek w płaszczyku - marynareczka, jednym słowem inteligencik.
- Poproszę paczkę Marlboro i zapałki.
Panna bierze Marlboro, macha przed czytnikiem kodów paskowych, czytnik łapie i nabija na kasę. Ponieważ na niektórych produktach np. zapałkach, czytnik nie "chwyta" i trzeba produkt wstukać z klawiatury kompa, panna rzuca:
- Zapałek nie ma.
- Ale widzę za panią.
- A, tak, rzeczywiście.
Oczywiście czytnik nie daje rady. Panna macha zapałkami jak szalona. W końcu zniecierpliwiony gostek rzuca:
- Co pani robi?!
- Zczytuję (szczytuję)!
- Słucham?!
- No przecież widzi pan, że zczytuję (szczytuję)!
Po chwili:
- Wie pan co? Zrobię to ręcznie. Będzie szybciej.
Facet wychodząc:
- Dziwna ta stacja!
Kumpel spłynął po półkach, a jego znajoma wybiegła z budynku i ryczała za rogiem :).

BO TA BIELIZNA TERAZ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JEDEN FACET Z GAZETĄ......

JEDEN FACET Z GAZETĄ...

Rzecz się zdarzyła podczas wczorajszej emisji filmu "Patriota". Siedzimy sobie przed telewizorem ja z moją ukochaną oraz kumpel ze swoją drugą połową [:-)] . W pewnym momencie filmu (jakaś bitwa na polach) mówię do kumpla, że zamiast jednej armii z ówczesnych czasów wystarczyłby jeden gościu z naszych czasów z CKM’em w okopie i szala zwycięstwa przechylona... Ten pokiwał głową, a na to jego dziewczyna:
- Pier....cie!! Ciekawe jak jeden gościu oglądając gazetę z gołymi babami mógłby wygrać bitwę??!!
Wpierw opadły nam szczęki i po chwili wykładka na podłodze ze śmiechu. Nie mogliśmy już dokończyć filmu, normalnie nie dało rady...