Dziadek pyta babci: -Babkaa jak ja mam na imię? Babka po chwili namysłu: -A na kiedy ci to potrzebne?
Dyrektor wchodzi rano do sekretariatu i pyta: - Jaki to dzisiaj mamy dzień, panno Kasiu? - Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny...
Proszę bilet do Krakowa.-mówi dresiarz. -Normalny? -A co? Wyglądam na idiotę?!
Marynarz po powrocie z dalekiego rejsu pyta żonę: - Co powiesz o tej małpce, która przysłałem Ci z Afryki? - Jeżeli mam być szczera, to wolę cielęcinę...
Autor filmu uznał, że z kotem to już na pewno wygra. Okazuje się, że niekoniecznie.