#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Hura!!! Dostałem darmowego...

- Hura!!! Dostałem darmowego IPhone 5! Zarejestrowałem się na tej nowej stronie Apple "only for members" i wygrałem! Wygrałem!!! POLECAM! Rejestracja kosztuje tylko 1799$!!! Można płacić w czterech ratach!

- Czemu Prawiczek Dzwoni...

- Czemu Prawiczek Dzwoni Do drzwi?? ..
- Bo Nie puka

Syn chirurga plastycznego,...

Syn chirurga plastycznego, który rozbił ojcu auto, obudził się rano z piersiami rozmiaru D.

Dlaczego blondynka kładąc...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spytałem moją dziewczynę,...

Spytałem moją dziewczynę, jak smakuje moja sperma.
Przyznam, że - "tak samo, jak ta twojego brata" - nie było odpowiedzią, jakiej się spodziewałem.

Zabrałem żonę do hotelu...

Zabrałem żonę do hotelu na weekend.
Po zameldowaniu się, boy hotelowy zapytał czy wnieść moją torbę na górę.
Odpowiedziałem: Nie, niech sama zapier*ala!

SZKOLENIE...

SZKOLENIE

Szkolenie ppoż. kiedyś moje.
45 minut spóźnienia szkoleniowca:
- W razie pożaru uciekać tam gdzie wszyscy... Jakieś pytania? Dziękuję. Do widzenia.

Zmarł pewien facet. Razem...

Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Piotr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do Raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.

- Coś taka markotna, Halina?...

- Coś taka markotna, Halina?
- Przeżywam wielkie rozczarowanie!
- A co się stało?
- Zakochałam jest w Norbercie, bo był milczący i dobrze zbudowany.
- No i...?
- Okazało, że nie może mówić, gdy wciąga brzuch!

- Halo, czy to seks-telefon?...

- Halo, czy to seks-telefon?
- (cicho) Taaaak.
- Czemu szepczesz?!
- W autobusie jestem...