psy
emu
hit
fut
lek
#it
syn

- Będziemy mieli dziecko,...

- Będziemy mieli dziecko, Marian.
- Kuźwa, Aldona, przecież ja z tobą nie spałem!
- Też jestem w szoku...

MATEMATYKA...

MATEMATYKA

Fragment tekstu w ostatnim numerze "Wprost" (autor: Igor Zalewski):
"A jednak nie będzie orędzia (Wałęsy w TVP - przyp. mój). Rozmyślił się. Zamiast tego Wałęsa chce od TVP 40 mln zł i pewnie wytoczy jakiś proces. Zareagował na to nasz czytelnik: >> Chciałbym przez Panów rubrykę dać te 40 mln zł Panu Prezydentowi i zwrócić się do niego z apelem: Lechu, z tych 100 milionów, co mi wisisz, odlicz 40, a resztę oddaj do świąt - Mateusz Wójcikiewicz <<

Dziewczyna powiedziała...

Dziewczyna powiedziała "Kochanie - właśnie nasikałam na to i zrobiło się niebieskie - czy to znaczy, że jestem w ciąży"?
Odpowiedziałem "Nie, to oznacza, że wku*wiłaś mojego ulubionego kameleona. A teraz wynoś się."

Co powiedział Tusk do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ...

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ

Znajomy informatyk mieszkający w .de zmieniał pracę. Przed świętami miał rozmowę kwalifikacyjną i test w jednej z (dużych) firm. Rozmawiał z człowiekiem znającym słabo język polski. Po rozmowie czas na test praktyczny. Sam w pustej sali, kilka komputerów. Do napisania prosty program (jakiś dobrze znany i wałkowany na studiach problem akademicki (komiwojażer rekurencyjnie zmienia światła na skrzyżowaniu, czy coś w ten deseń)).
Znajomy siedzi, kombinuje. Wpadł na pomysł rozejrzeć się po sali. Gdy ruszył myszką jednego z pc, wyłączył się wygaszacz i ukazała strona google.No i tu mała zagwozdka - może go obserwują i sprawdzają uczciwość? Przestraszył się i napisał samemu "od zera" w 15 minut.
Skończył, oddał i czeka na opinię. No i dostał, łamaną polszczyzną:
"Nie możemy pan przyjąć. U nas czas to pieniądz jest. Pan tam miał kompjuter z gugle. Nawet podszedł do niego, ale chyba nie potrafi korzystać z internet. Auf wiedersehen".

I jak tu być uczciwym ?

W piątek po pracy Romek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KARTA ZGONU...

KARTA ZGONU

Do koleżanki z Pogotowia Ratunkowego zadzwonił dyspozytor Policji:
- Wie pani, na [...] ulicy przy kopaniu rowu robotnicy wydobyli ludzkie szczątki. Czy może pani przysłać lekarza, żeby potwierdził zgon?.
Lekarz na karcie zgłoszenia napisał:
"Potwierdzam, że znalezione kości są martwe".

WYPOSZCZONA...

WYPOSZCZONA

Przed gabinetem lekarskim, pani ok. 70 lat tłumaczy kobiecie obok (nieco młodszej) jak to jej chłopa trzeba, że wiosna idzie i zaraz na podryw do parku się wybiera itp. Ludzie uśmiechają się pod nosem, ktoś pyta czemu za młodu się nie wyszumiała to ta odpowiada, że się nie dało bo męża miała.
W pewnym momencie dosiada się starszy facet i mówi, że ma działkę, ale nie da rady na niej pracować i szuka kogoś kto by tam opielił w zamian za warzywa i owoce z tej działki. Na koniec stwierdza:
- Dużo tam pracy nie ma, ot trzeba trochę podzióbać...
Na co starsza pani:
- Działka – srałka. Ja bym chciała, żeby mnie ktoś podzióbał.

Jasiu dostał za zadanie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zadzwoniłem do mojej...

Zadzwoniłem do mojej teściowej i mówię
- Twojej córki nie było w domo od wielu dni!
- Tak wiem, siedzi u mnie i już do ciebie nie wróci.
- Wiem. Po prostu dzwonię do każdego z mojej książki adresowej, aby podzielić się ta wspaniałą nowiną.