psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Dziewczyna, która w młodości...

Dziewczyna, która w młodości odmówiła Kulczykowi, od jakiegoś czasu - na wszelki wypadek - nie odmawia nikomu.

Gdy Jasia nie było jeszcze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KULTURA PRZEDE WSZYSTKIM...

KULTURA PRZEDE WSZYSTKIM

Idę ulicą miasteczka. Ludzi wokół niewiele, ja zatopiony w myślach i słonecznym skwarze.
Dziecięcy głosik:
- Dzień dobry!
Rozglądam się zaskoczony. Sam umiem przywitać dobrym słowem osobę zupełnie nieznajomą, a i obce dzieci potrafią czasami odezwać się tak do mnie; teraz jednak nie spodziewałem się niczego takiego, gdyż ulica zupełnie pusta.
Kto woła?
Aha. Po drugiej stronie, za bramą, na ciasnym podwórku pomiędzy niezbyt zadbanymi budynkami stoi chłopiec - przedszkolak, może początkujący uczeń podstawówki, jednym słowem: fąfelek. Stoi bokiem, prawie że tyłem, ale głowa wykręcona patrzy na mnie i czeka na odpowiedź.
- Dzień dobry - odpowiadam i od razu uznaję fąfelka za dziecko kulturalne aż do przesady, skoro wita przechodnia kroczącego kilka metrów za plecami. Jednocześnie widzę, że ów dobrze wychowany chłopiec nieprzypadkowo stoi frontem w inną stronę.
On odlewa się na krzak porzeczki.

Baca chciał nielegalnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spec od systemów bezpieczeństw...

Spec od systemów bezpieczeństwa w elektrowni atomowej głośno i z przekąsem powiedział "k***a mać", bo przeciekało mu jego pióro wsadzone w kieszeń koszuli. 15 osób i tak trzeba było cucić solami trzeźwiącymi.

- Wiesz, że król Salomon...

- Wiesz, że król Salomon miał 900 żon??!!!
- No i co?
- Nie zastanawia cię jak on je wszystkie był w stanie wykarmić?
- Nie. Bardziej mnie zastanawia, jak on je wszystkie był w stanie wyr*chać.

ZBAWICIEL...

ZBAWICIEL

Dwa dni temu, wieczorem, widzę mojego 4-letniego syna: przyczajony półleży koło jakiegoś mebla, na głowie kask z włączoną latarką czołową ("żołnierski"), a w ręce zabawkowy młotek wzniesiony nad podłogą.
Pytam go co robi. A on ze śmiertelną powagą, półgłosem:
- Zbawiam mrówki!

PS. Ciężki ateista. Po prostu pomylił "zwabić" i "zbawić"

Kiedy gospodarz mówi...

Kiedy gospodarz mówi do mnie ''Czuj się, jak u siebie w domu'', to wtedy rozbieram się do gaci, biorę sobie jedzenie, włączam muzykę, idę do kompa i odpalam Facebooka.

CO PRZEDSZKOLAK Z DOMU...

CO PRZEDSZKOLAK Z DOMU WYNOSI cz.II

Po pierwszej "wpadce" ta sama przedszkolanka podzieliła dzieci na grupy i poprosiła by zabawiły się w coś w co bawią się w domu.
Jedna dziewczynka zorganizowała zabawę profesjonalnie. Na stoliku znalazły się kubeczki do zębów, wazon i papierowe talerzyki. Oznajmiła swojej grupie, że zabawią się w imprezę.
Nastąpił pierwszy z kilkunastu toastów (wódka polewana z wazonika do kubeczków), chóralne odśpiewanie STO LAT łącznie z udawaniem pijanych. Po pewnym czasie organizatorka zabawy rzekła do biesiadników w te słowa:
- Koniec imprezy, idziemy rzygać.

Zawsze myślałem, że za...

Zawsze myślałem, że za powietrze nie trzeba płacić.
Póki nie kupiłem paczki chipsów.