Żona prosiła, abym kupił w sklepie orgazmiczne ogórki. Hmm... jestem prawie pewien, że poprosiła o ORGANICZNE w sensie ekologiczne... ale na wszelki wypadek kupię największe.
Nikt nikogo nigdy tak nie utytułuje jak menel który dostanie 2 zł. Swego czasu obdarowany 2-złotówka menel sypnął potokiem pochwał - kilkuminutowym wręcz, ukoronowaniem którego miał być najwspanialszy epitet, jaki tylko może być - menel na sekundkę się zająknął szukając wspaniałego określenia, aż w końcu jego twarz rozjaśniła się i utytułował darczyńcę najwspanialszym określeniem w swoim menelskim mniemaniu:
- ...PANIE KIEROWNIKU BUDOWY!
[Z]najomy był we Francji na robocie, ponieważ gadał z szefem [F]rancuzem po francusku, ale nie bardzo im szło, postanowili skorzystać z angielskiego i...
[F] - ...
[Z] - I can't understand you.
[F] - What, what...
[Z] - Łodpie**** się.