Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Wie pani, że ten sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci!

Dzisiaj podczas kolacji podchodzi do mnie moja młoda żona.
Ja jak zawsze tylko w samych gaciach przed telewizorem.
Obejmuje mnie od tyłu i łapie za "klatę" i rzecze:
-Uuuu mojemu misiaczkowi troszku się przytyło, masz już takie cycki, że za niedługo będzie trzeba stanik kupić...
Ja zonk! Ale ze stoickim spokojem odpowiadam:
-Tak masz rację! Bo wszystkie twoje są za małe...

Żona:
- Nie kłóćmy się już dobrze? Złość piękności szkodzi...
Mąż:
- A, to ty nie musisz się martwić...

Mrówki weszły na palmę i przezywają słonia:
- Ty idioto!! Ty gnoju!!
Nagle jedna mrówka spada słoniowi na kark, a z góry słychać głos:
- Uduś gnoja!! Uduś gnoja!

Pewna aktorka opowiada koleżance o niedawnym obiedzie ze znanym reżyserem:
- Pokazał mi scenariusz. Wiesz, główna rola jakby dla mnie stworzona.
Potem poszliśmy do niego, żeby omówić zamysł filmu. I w trakcie rozmowy ten bydlak mówi mi, że widzi mnie w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa!
- No i co? - pyta koleżanka.
- No wiesz, roześmiałam mu się prosto w jajca!

Po co pies wchodzi do wody?
Po kostki

Spotykają się dwie koleżanki:
- I jak tam, udało ci się dostać tę pracę w sekretariacie?
- Z palcem w d.....!

* * *

Psychiatra do pacjenta zatwardziałego kryminalisty.
-Opowiem panu początek historii a Pan ja dokończy.
-Dziad i baba posadzili rzepkę........?
-A Rzepka odsiedział swoje i załatwił i dziada i babę.

Jaki jest szczyt głodu?
- Rdza na zębach i pajeczyna w dupie.