psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Sierżant mówi do szeregowca:...

Sierżant mówi do szeregowca:
- Żołnierzu, wymieńcie najgroźniejszy nabój.
- Dziewczyna, Panie Sierżancie.
- Co Wy mówicie?
- Melduję, że jak taka ładna wpadnie w oko, to zrani serce, podziurawi kieszenie i na koniec wyjdzie bokiem Panie Sierżancie.

Idzie zajączek przez...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Był sobie raz misiaczek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien ornitolog-hobbysta...

Pewien ornitolog-hobbysta często wieczorami przesiadywał w ogródku, pohukując jak sowa. Któregoś razu sowa mu odpowiedziała. Od tej chwili co noc przez cały rok „rozmawiał” tak sobie ze swym pierzastym przyjacielem. Robił nawet notatki z tych rozmów. W pewnym momencie uznał, że wielkimi krokami zbliża się do przełomu w komunikacji między gatunkami. Traf chciał, że akurat wtedy jego żona przy pracach ogródkowych wdała się w pogawędkę z sąsiadką.
- Wie pani... Mój mąż jest z zamiłowania ornitologiem. Całe wieczory spędza w ogrodzie rozmawiając z sowami.
- Co za zbieg okoliczności... Mój też!

- Po czym poznać, że...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KOBIECE (?) PODEJŚCIE...

KOBIECE (?) PODEJŚCIE

Słońce moje portugalskie za 10 dni się do mnie wybiera.
Dyskutujemy żywo, ja mu opisuję miejsca, w które go zabieram:
- No i do mojego miasteczka - Głogowa pojedziemy, no i na Śnieżkę też się wybierzemy, no i oczywiście do Katowic!
Słońce, które uważnie mapę Polski przez ten czas śledziło, zdziwiło się wielce...
- Do Katowic, ale po co? Przecież tam daleko.
Na co ja z niewinnym uśmieszkiem:
- No widzisz kotek, ale tam jest takie ciekawe miejsce, co się stadion nazywa, gdzie wam w zeszłym roku tyłki skopaliśmy, hehe.
Słońce westchnęło ciężko:
- No patrz... Wiedziałem, że ten temat w końcu się pojawi

- Jasiu, jutro przychodzisz...

- Jasiu, jutro przychodzisz do szkoły z matką!
- Ale za co? Co ja zrobiłem?
- Nic, tylko ona jest tu dyrektorką i od miesiąca jej w pracy nie było!

- Katia! A Ty po naszym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jedzie facet za polonezem...

Jedzie facet za polonezem i woła:
- Panie błotnik się panu telepie!
- Co?
- Panie błotnik się panu telepie!
- Co? Nie słyszę, bo błotnik mi się telepie.

Leży kobieta w rowie......

Leży kobieta w rowie... Podchodzi policjant i pyta:
- A pani ranna?
- Nie, całodobowa.