psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Blondynka zatrzasnęła...

Blondynka zatrzasnęła samochód a kluczyki zostawiła w środku. Podchodzi do niej policjant i mówi:
-Niech pani otworzy tym drucikiem
Blondynka bierze drucik a policjant wraca na komisariat. Po chwili do tego policjanta przychodzi drugi glina i się śmieje. Ten pierwszy pyta się go:
-Dlaczego się śmiejesz ? On na to:
-Bo przed komisariatem blondynka otwiera samochód drucikiem.
-No i co cię w tym tak śmieszy? Sam jej to poleciłem.
-A to że w środku siedzi druga i woła:
-Bardziej w lewo! ..nie bardziej w prawo...!!

Zabrał chłopak dziewczynę...

Zabrał chłopak dziewczynę na spacer, po spacerze - do kina, po filmie - do siebie. A cały czas milczy.
Siedzą tak u niego, aż w końcu dziewczyna pyta:
- Słuchaj, dlaczego ty tak cały czas milczysz?
- Strasznie się krępuję poprosić.

Młody niedźwiadek pyta ojca:...

Młody niedźwiadek pyta ojca:
-Tatusiu, czy można zjeść grzybiarza, jak się go spotka?
-Można synku.
-A myśliwego można?
-Też można, a nawet trzeba.
-A wędkarza?
-Broń Boże! Od mięsa wędkarzy porządne niedźwiedzie zmieniają się w alkoholików.

- Czym różni się internista...

- Czym różni się internista od chirurga, psychiatry i patomorfologa?
- Internista wszystko wie i nic nie potrafi. Chirurg wszystko potrafi, ale nic nie wie. Psychiatra nic nie wie i nic nie potrafi. A patomorfolog wszystko wie i wszystko potrafi, ale jest już za późno.

Za kromką chleba biegnie...

Za kromką chleba biegnie stado Rumunów, a na moście opala się schabowy. Kromka mówi: schabowy uciekaj wygłodniali Rumuni! Na to schabowy: spokojnie, mnie tu jeszcze nie znają:D:D:D

- Kochanie, byłam dzisiaj...

- Kochanie, byłam dzisiaj u lekarza i dostałam skierowanie na jakieś dziwne badanie.
- Jakie?
- Gastroskopię.Termin mam za dwa miesiące. Wiesz może co to za badanie i na czym polega?
- Pakują ci rurę do brzucha.
- To znaczy?
- To znaczy, że przez najbliższe dwa miesiące ćwiczymy głębokie gardło...

Jedzie córka i matka...

Jedzie córka i matka na rowerze córka na bagażniku, a matka na bagażniku.
Nagle piorun strzela dwa metry obok matki.
Przechodzień mówi:
- O MÓJ BOŻE
Jadą dalej za chwile strzela jeszcze raz piorun tym razem jeden metr od matki.
Przechodzień mówi:
- O MÓJ BOŻE
Za trzecim razem piorun trafił matkę. Przechodzień mówi:
- O MÓJ BOŻE MYŚLAŁEM, ŻE JĄ NIE TRAFI

Do szefa firmy przychodzi...

Do szefa firmy przychodzi trzech angielskich biznesmenów, nienagannie ubranych w eleganckie garnitury.
- Pani Madziu, poproszę kawę dla mnie i herbatę dla tych trzech pedałów! - zadysponował dyrektor.
- DWÓCH, ja jestem tłumaczem - wtrącił jeden z gogusiów.

Na arystokratycznym raucie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Nareszcie życie stoi...

- Nareszcie życie stoi przede mną otworem – powiedział mężczyzna zmęczony wyciąganiem korka z butelki wina.