Kobieto, jeżeli rano się budzisz i chce ci się latać, sprzątać w domu, śpiewać, szykować jedzenie, to znaczy, że noc spędził z tobą ktoś, kto na to zasłużył.
Dwóch dżentelmenów na przyjęciu:
- Tamta brunetka w zielonej sukni - mówi wolno jeden upijając łyk z kielicha trzymanego w ręku - jest wyjątkowo szkaradna...
- Hmmm - odpowiada drugi i także wolno wypija łyk - tak się składa, że to moja żona...
Pierwszy upija kolejny łyk:
- Ale w porównaniu z moją żoną jest piękna...
Dinozaur wchodzi na posterunek policji i mówi do policjanta:
- Chciałem zgłosić zaginięcie syna.
Na to posterunkowy:
- Wczoraj żona, przedwczoraj córka, dzisiaj syn... Jak tak dalej pójdzie, niedługo cały wasz gatunek