psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Kapitan stojący na mostku...

Kapitan stojący na mostku kapitańskim dostrzega nieprzyjacielską torpedę zmierzającą w kierunku statku i przywołuje bosmana.
- Idź do marynarzy i powiedz im, że za chwilę statek wyleci w powietrze. Tylko zrób to tak, żeby nie wywołać paniki.
Bosman schodzi pod pokład statku i woła do marynarzy grających akurat w karty:
- Chłopaki! Za chwilę uderzę pięścią w stół i nasz statek rozpryśnie się w drzazgi.
Marynarze wybuchają śmiechem.
Bosman podwija rękaw i z całej siły wali pięścią w stół.
W tej samej chwili statek rozlatuje się na dwie części i zaczyna tonąć.
Po kilku minutach wśród morskich fal spotykają się płynący na kołach ratunkowych: kapitan i bosman.
Kapitan zdziwiony:
- Nic nie rozumiem, przecież torpeda przeszła obok.

- Dlaczego uważa się...

- Dlaczego uważa się pan za odpowiedniego kandydata na to stanowisko?
- Mam dobrą pamięć, zwracam uwagę na szczegóły i mam dobrą pamięć.

Wraca z piaskownicy do...

Wraca z piaskownicy do mieszkania mała, zmoczona dziewczynka.
- Jak ty wyglądasz?... Pyta zaniepokojona babcia - co się stało?
- To było tak babciu!... Siedzieliśmy z Marcinem w piaskownicy. Ja w jednym kącie, a on w drugim. Tak się trochę bawiliśmy - wiesz?
- A potem on powiedział, że będziemy się bawić w bank.
- I jak taka zabawa wygląda?... Pyta zaciekawiona babcia.
- Marcin powiedział, że zrobi przelew ze swojego konta na mnie.
- Potem opuścił spodenki, zrobił bańkę na swoim siusiaku i nacisnął!

Przed kioskiem ruchu:...

Przed kioskiem ruchu:
- Poproszę paczkę kondomów.
- Panie ..., na ucho..., dzieci.
- Ja nie potrzebuję na ucho, tylko na penisa.

Z okazji jubileuszu pewnej...

Z okazji jubileuszu pewnej firmy zaproszono na występy cyrkowców. Klaun rozśmieszał, magik zadziwiał, linoskoczek budził podziw, tylko żongler był jakoś lekceważony. Konferansjer, by ratować jego występ, pyta:
- A może ktoś z publiczności potrafi powtórzyć sztuczki naszego żonglera?
Z publiczności wyszedł mały, łysiejący facecik. Bierze piłeczki i zaczyna żonglować. I to jak! Potem to samo z maczugami, piłami mechanicznymi, pochodniami... Właściciel cyrku z rozdziawioną gębą podchodzi do prezesa firmy i mówi:
- Panie, kto to jest?! To geniusz!
- Wiem. Jest u nas głównym księgowym. Żeby nie wiem jak żonglował cyferkami, bilans mu się nie posypie.

Mmm... ciągle myślę o...

Mmm... ciągle myślę o mojej bestii, która czeka na mnie w garażu. Nie mogę się doczekać kiedy do niej pójdę. Dziś wieczorem. Odpalę silnik. Będę wciągał w nozdrza zapach spalin. Wkręcę ją na obroty. Jej drżenie stanie się moim drżeniem, a ryk silnika zatrzęsie szybami.
Potem wyruszę w miasto. Przemierzę je wzdłuż i wszerz. I tak jak ostatnio wzbudzę w napotkanych ludziach całą gamę emocji...
Moja maszynka. Moja kochana Husqvarna 3120XP...

Dzisiaj, razem z moim...

Dzisiaj, razem z moim przyjacielem robiliśmy kanapki w jego domu. Jego pies krążył wokół nas w momencie, kiedy upadł mi duży kawałek sera. Pies natychmiast złapał ser i z nim uciekł. Krzyknęłam żartobliwie za psem , że mam nadzieje, że się tym zadławi i umrze. Pies faktycznie tak robił. YAFUD

Przychodzi Szkot do sklepu,...

Przychodzi Szkot do sklepu, kupuje wino, potem chowa je za pazuchę i wychodzi.
Wychodząc potyka się i upada prosto na klatkę piersiową.
Kiedy wkłada rękę za pazuchę, czuje wilgoć.
Wtedy mówi:
- Boże spraw, aby to była krew!

- Słuchaj stary, skradziono...

- Słuchaj stary, skradziono mi samochód!
- Dzwoniłeś na policję?
- Dzwoniłem, ale to nie oni!

Student z biednego afrykańskie...

Student z biednego afrykańskiego państwa przychodzi do hydraulika:
- Proszę pan. Sedes mi źle pracować. Woda szybko lecieć i nie zdążyć się umyć.