psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Rozmowa dwóch facetów:...

Rozmowa dwóch facetów:
- Jestem człowiekiem, która zważa na swoje słowa.
- Luz, kapuję. Ja też jestem żonaty.

Sieradz. Dyskoteka miejska....

Sieradz. Dyskoteka miejska. Dziewczę zapoznaje się z chłopcem:
- Dżesika.
- Władysław.
- Ile?
- A jak sądzisz?
- Dwadzieścia?
- Eeeee... Więcej niż pięć nie dam rady...

- Wychodzę wczoraj z...

- Wychodzę wczoraj z domu, a tu ptak na mnie narobił. I wyobraź sobie, zaraz potem 500 rubli znalazłem.
- A teraz gdzie idziesz?
- Do gołębnika.

SZWAGIER...

SZWAGIER

No i tekst mojego szwagra (częstował mnie nalewkami domowej roboty - jak to ze szwagrami bywa):
JA - Kurde, mam szwagra pijaka!
SZWAGIER - Nie przejmuj się, ja też.

- Po ile rosół?...

- Po ile rosół?
- Wołowy 5, drobiowy 25 zł.
- Dlaczego tak drogo?
- Tanio z kury nie sprzedam.

Do biura szeryfa wpada...

Do biura szeryfa wpada zdyszany chłopak i woła:
- Niech pan biegnie do saloonu! Biją mojego ojca!
Po chwili szeryf wchodzi do saloonu i widzi dwóch okładających się pięściami facetów.
- Który z nich jest twoim ojcem?
- Jeszcze nie wiem, oni właśnie próbują to ustalić.

ALE EFEKT!...

ALE EFEKT!

Przeglądam prezentację pewnej serii ćwiczeń. Potem przeglądam komentarze. Jeden mnie urzekł:
"Ćwiczę już 7 dni. Mam wrażenie że jest zdecydowanie lepiej, chociaż to może tylko efekt libido".
No tak, parę osób mówiło że po sterydach to kulturystom coś nietenteges z placebo...

Znudzona żona, chcąc...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KRYTYK...

KRYTYK

Mój szwagier poza tym, że jest tzw. mgr sztuki i w jednej z filharmonii śpiewa sobie barytonem, dorabia sobie jeżdżąc w busach. Dzisiaj dopadłem go koło busa, zauważyłem, że jest podany adres strony internetowej przewoźnika. Obok szwagra stał sobie jakiś gość. A ja dawaj i najeżdżam na stronę internetową, że się rozjeżdża, że grafiki strasznie dupnie zrobione, że layout tragiczny, że statyczna, że bez cmsa, że linków nie widać bo są w kolorze tła i trzeba ich szukać i że w ogóle nic tam nie można znaleźć. Generalnie wykład zrobiłem kilkuminutowy (takie moje zboczenie zawodowe). Ale, coś mnie tknęło jak zobaczyłem, że szwagrowi gęba chodzi tam i nazad i powstrzymuje się od parsknięcia śmiechem. Natomiast gość cały czerwony, przestępuje z nogi na nogę i w końcu mówi:
- Tę stronę to mój syn robił...
I w ten oto sposób poznałem właściciela firmy przewozowej...

ANTYKONCEPCJA...

ANTYKONCEPCJA

Spotkanie klasowe z podstawówki miałem w sobotę. Wesoło się po kilku piwach zrobiło, a że było z nami kilka matek polek, co to dwójkę dzieci już posiadły czy nawet więcej, to rozmowa w pewnym momencie na temat antykoncepcji zeszła. No i jedna z mamuś mówi:
- Jak się zabezpieczać to najlepiej dualnie! Jedno zabezpieczenie nic nie daje!
Na co druga :
- Noo... Taaaa... My się zabezpieczaliśmy nawet potrójnie... Córka ma obecnie 16 lat ...