#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Kto tam tak się drze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pani pyta Jasia?? ...

Pani pyta Jasia??
- Jasiu co byś powiedział swojemu koledze jak byś się z nim pokłócił ???
- Dobrze ci tak!!!

Plama z czerwonego wina?...

Plama z czerwonego wina? Nie przejmuj się! Oto co musisz zrobić.
1. Weź dwie butelki białego wina.
2. Wypij je szybko a będziesz miał(a) w d*pie jakieś plamy.

David i John każdego...

David i John każdego roku jeździli na polowanie na jelenie. Las był tak gęsty, że wynajęli helikopter, żeby ich tam zabrał. Na koniec polowania przywołali helikopter, żeby zabrał ich i sześć jeleni, które ustrzelili. Pilot helikoptera spojrzał na łup:
- Mogę wziąć tylko połowę waszej zdobyczy - powiedział - Sześć jeleni to będzie za dużo dla tego helikoptera.
- W zeszłym roku helikopter zabrał sześć jeleni - powiedział David - I to był taki sam typ helikoptera, jak pana, a pogoda była podobna.
Pilot uległ tym argumentom i wziął na pokład myśliwych i sześć jeleni. Helikopter nie mógł unieść takiego ładunku, ślizgał się po czubkach drzew przez milę i rozbił się w końcu na zboczu góry. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Wiesz, gdzie jesteśmy? - spytał John.
- Tak - powiedział David - jakieś sto metrów od miejsca, w którym rozbiliśmy się zeszłym razem.

W ZSRR ogłoszono konkurs...

W ZSRR ogłoszono konkurs na najbardziej pomysłowy zegar, koniecznie z kukułką. Oto bilans zwycięstw:
3 miejsce - zegar, z którego co godzina wyskakuje kukułka i woła Lenin!
2 miejsce - zegar, z którego co 30 minut wyskakuje kukułka i woła Lenin!Lenin!
1 miejsce - zegar, z którego co 15 minut wyskakuje Lenin i woła Kuku! Kuku! Kuku!

Po parku w wariatkowie...

Po parku w wariatkowie spaceruje lekarz. Nagle spotyka kolesia ze szczotką do zębów na sznurku.Lekarz mówi:
- A witam panie Kaziu jak tam sie piesek sprawuje?
- Co pan panie doktorze oszalał przecież ja mam szczotkę do zębów a nie psa!
Lekarz leci do ordynatora z wiadomością ze facet wyzdrowiał, a pan Kaziu mówi:
- Ty patrz Azor jak go nabraliśmy.

Przyjezdza Murzyn. Na...

Przyjezdza Murzyn. Na wakacje. Ze studiow z Warszawy. Do ojczyzny, stolicy Konga, Brazaville.
- Jak tam w tej Rzeczypospolitej Polskiej, M'Benga? - pyta ojciec.
- Dobrze.
- Poziom nauki zblizony do tego w Oxfordzie, gdzie poglebia swa wiedze twoj brat, M'Banga?
- Wiekszy.
- A czy biale kobiety sa nadal takie piekne, jak w latach 70., gdy ja tam pobieralem nauki?
- Oczywiscie.
- A co sadzisz o polskiej zimie?
- Ta zielona to jeszcze moze byc, ale tej bialej drugi raz moge nie przezyc.

ANKIETA...

ANKIETA
Siostrze mej się ostatnio dowcip wyostrzył. W szkole jej ogólnokształcącej dyrekcja postanowiła zbadać jak to jest z przemocą w ich placówce. Rozdano dzieciom pytania o to jak by postąpiły w tej czy innej sytuacji, trafiło się też pytanie:
"co byś zrobił aby ograniczyć przemoc w szkole gdybyś był dyrektorem?"
Siostra kierując się właściwą jej złośliwością napisała:

"Przeprowadziłabym wśród uczniów ankietę..."

Pani na biologii pyta...

Pani na biologii pyta dzieci, jakie znają węże.
Jasio - ja znam!
A pani na to: to powiedz.
Jasio - ugryzł moja siostrę, która puchła 9 miesięcy.

Na przyjęciu posadzono...

Na przyjęciu posadzono na przeciwko siebie księdza i rabina. W pewnym momencie ksiądz podaje rabinowi półmisek wędlin:
- Proszę Rabbi, szyneczka jest pyszna!
- Moja wiara zabrania jedzenia szynki - odparł rabin.
- Uuu, proszę żałować, bo to bardzo dobre - skomentował ksiądz.
Po zakończonym przyjęciu rabin poprosił księdza, by ten pozdrowił swą żonę.
- Moja wiara zabrania posiadania żony - zdumiony odparł ksiądz.
- Uuu proszę żałować - bo to bardzo dobre...