psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Pewna młoda mężatka straciła...

Pewna młoda mężatka straciła pracę.
Wraz z mężem podjęli decyzję, że będą oszczędzali na jedzeniu.
Stwierdzili, że będą żyć miłością.
No i żyli, jeden dzień, drugi i trzeci.
Czwartego dnia mąż wraca z pracy i widzi, że żona zjeżdża nago "na oklep" po poręczy od schodów.
Krzyczy do niej:
- A tobie z głodu odbiło?
- Podgrzewam ci obiad!

Po godzinach w wielkim...

Po godzinach w wielkim biurowcu cisza. Tylko samotny sprzątacz szczotką na kiju glancuje posadzkę korytarza. Wtem otwierają się jakieś drzwi i wychodzi dyrektor. Rozgląda się i na widok sprzątacza na twarzy wykwita mu sardoniczny uśmieszek.
- Hej, sprzątacz! Pozwól no tu na chwilę.
- O co chodzi?
- Tu musisz poprawić - dyrektor wskazuje podłogę przed sobą - Zostawiłeś plamę!
- Plamę?! Niemożliwe! Jaką plamę?
- Taką obrzydliwą, wielką, czarną plamę!
- Aaa plamę! - uśmiech zrozumienia rozjaśnia twarz sprzątacza - Taką gruszkowatą, z małym różowym plackiem na końcu?
- O właśnie, taką wielką, czarną, gruszkowatą plamę z malusieńkim różowym plackiem! - dyrektor niemal wpada w ekstazę - Szoruj to kmiotku!
- Niczego nie będę szorował grubasie. Podłoga lśni, a to jest twoje odbicie, palancie...

JEMU TO NIE PASUJE...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NAUKA...

NAUKA

Rozmowa ojca (O) z na oko siedmioletnim synkiem Michałkiem (S) w księgarni:
S: - Tatusiu, a kupis mi tą ksiąske?
O: - A będziesz się uczył, Michałku?
S: - Psecież cały cas się ucę wyzyskiwać ludzi...
Mina ojca i reszty klientów bezcenna. Smile

Knajpa. Siedzą sobie:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na plaży mama przestrzega...

Na plaży mama przestrzega synka:
- I pamiętaj Zenku, że nie wejdziesz do wody dopóki nie nauczysz się pływać!

Rozmawia chłopak z dziewczyną....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jedzie gość z murzynem...

Jedzie gość z murzynem w jednym przedziale.
Pierwszy raz widzi murzyna.
Chce do niego zagadać, więc pyta:
- Bangladesz?
Murzyn nic, tylko na niego patrzy.
To gość próbuje jeszcze raz zagadać:
- Bangladesz?
W tym momencie murzyn wstaje, podwija rękaw, wyciąga rękę za okno i mówi:
- Nie bangla.

Nauczycielka pyta się...

Nauczycielka pyta się Jasia:
- Dlaczego dzięcioł stuka w drzewo?
Na to Jasiu:
- Żeby go wpuścili.

- Wiolka! Jest u ciebie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.