psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

- Wyobrażasz sobie? Usiłował...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co robi Polak po zdobyciu...

Co robi Polak po zdobyciu przez jego reprezentację Mistrzostwa Świata w piłce nożnej?
-Wyłącza playstation i idzie spać:)

Wędkarz złowił złotą rybkę....

Wędkarz złowił złotą rybkę.
- Puść mnie dobry człowieku, a spełnię twoje trzy życzenia!
Facet podrapał się w głowę, pomyślał i mówi:
- Dobra, chcę być sławny, chcę zrobić coś niezwykłego, żeby wszystkim rodakom kopary opadły i żeby pokazały to wszystkie telewizje na świecie!
Nagle zreflektował się.
- Ale to o jedno za dużo... może ja z któregoś zrezygnuję?
A złota rybka na to:
- Dla pana, panie Kuszczak, jedno gratis!

Młody człowiek zwraca...

Młody człowiek zwraca się do swata z pretensją po wizycie u proponowanej narzeczonej:
- Co mi pan proponujesz?.Przecież ona kuleje!
- Ale tylko kiedy chodzi...

Do lekarza przychodzi...

Do lekarza przychodzi facet z trzęsącymi się rękami.
Lekarz pyta:
- Czy pan dużo pije?
- Nie bardzo. Większość mi się wylewa.

- Kochanie, porozmawiasz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewna dwudziestolatka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ok. 23:00 mocno napity...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zajączek przychodzi do...

Zajączek przychodzi do sklepu niedźwiedzia.
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź przystawia drabinę do regału, ociężale wchodzi na samą górę, bierze słoik, schodzi i daje zajączkowi.
Na drugi dzień zajączek znowu przychodzi.
- Poproszę miodzik.
Niedźwiedź znowu wchodzi na drabinę, bierze słoik i zmęczony daje zajączkowi.
Na trzeci dzień niedźwiedź widzi z daleka zajączka przez okno. Zdejmuje miód z regału i zasapany czeka.
Zajączek wchodzi.
- Poproszę marchewki.
Niedźwiedź daje mu marchewki i wnerwiony odstawia słoik na górę.
Zajączek wychodzi ze sklepu, ale po chwili wraca.
- A! I jeszcze miodzik!

Przychodzi ledwo żywy...

Przychodzi ledwo żywy grabarz do domu. Żona go pyta:
- Stefanku, ile dzisiaj miałeś pogrzebów?
- Jeden, Irenko. Ale to był pogrzeb urzędnika i jak wkładaliśmy trumnę do grobu, to rozległy się takie brawa, że cały pogrzeb musieliśmy 7 razy bisować.