#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

NIE STRASZYĆ BABCI!...

NIE STRASZYĆ BABCI!

Za czasów mojej pięknej młodości razem z bratem spędzaliśmy wakacje u naszej babci. Babcia bardzo angażowała się w życie wnuków, w związku z czym z żelazową wręcz wolą wysłuchiwała wszystkich naszych opowieści. Pomimo dobrych chęci i wielu starań z jej strony nie zawsze potrafiła zrozumieć teksty używane przez ówczesną młodzież i pewne rzeczy traktowała bardzo dosłownie, co doprowadzało często do zabawnych nieporozumień.
Mój brat, zafascynowany wówczas filmami typu "Wejście smoka" postanowił podzielić się z babcią wrażeniami z ostatniego seansu kinowego i jedzie na bezdechu:
(Brat) - ...no i babciu wyobraź sobie, on go trzask w czajnik!
(Babcia)- Hyyyyyyyy!?! (z przerażeniem, zerkając na kuchenkę)
(Brat) - Ale to jeszcze nic! Tamten się odwrócił i z kopa go w maskę!
(Babcia, chwytając się za głowę) - O rany! to dobrze, że miał maskę!

Ona: - No słooonkooooo......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwa menele: ...

Rozmawiają dwa menele:
- Zenek pokaż w mordę mać, co to za cudo?
- Ty, to tatuaż pamiątka z podróży po Kubie dwadzieścia lat temu.
- Bardzo ładny ten skorpion. Zenek, a powiedz to nie schodzi z wodą?
- Czy ja wiem!?

Spotykają się dwaj koledzy:...

Spotykają się dwaj koledzy:
- Wczoraj mnie napadł bandzior.
- I co mówił?
- Pieniądze albo śmierć!
- I co zrobiłeś?
- No stałem i śmierdziałem.

Klinika, dwóch emerytów...

Klinika, dwóch emerytów oddaje honorowo krew. Jeden z nich, który otrzymał odznakę honorową za to, że oddaje krew już 45 raz mówi do drugiego:
- Słyszał pan? Podobno po 150 razie dostaje się samochód!!
- Jasne- odparł towarzysz - Karawan!

Pewna kobieta wyjechała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W łaźni leży starsza...

W łaźni leży starsza pani, a nieco poniżej znajduje się młoda dziewczyna. Dziewczyna myje się, czule nacierając swoje piękne ciało mydłem w płynie. Starsza pani mówi:
- Ładna jesteś, laleczko.
- Tak, ładna jestem.
- Z pewnością chłopaki za tobą biegają.
- Tak, biegają.
- I nikomu nie dajesz?...
- Nie daję nikomu, oj nie daję.
- A potem tak będziesz żałować, oj będziesz żałować...

W czasach agroturystyki,...

W czasach agroturystyki, pewien mieszczanin wybrał się na wczasy - na wieś. W niedzielę, nudziło mu się nieco, więc przeszedł się po wsi. Natknął się na gospodarstwo, w którym zobaczył w zagrodzie świnkę z drewnianą nogą. Zaintrygowało go to do tego stopnia, że odszukał gospodarza i pyta:
- Gospodarzu a dlaczego ta świnka ma jedna nogę drewnianą?
- Aaa, ja panu zaraz wszystko opowiem jak to było. To było dwa lata temu. Nie! Trzy lata temu. U nas była powódź, wszystko zaczęło pływać, a myśmy spali. Ale świnka, świnka proszę pana wiedziała, co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagródkę, podpłynęła do chaty, obudziła nas i myśmy się uratowali, gdyby nie ona...
- Dobrze, dobrze, ale dlaczego ona ma nogę drewnianą?
- Aaa, ja jeszcze nie skończyłem, zaraz panu wszystko opowiem jak to było. To było chyba 2 lata temu. Ktoś podłożył ogień w gospodarstwie i my byśmy się popalili wszyscy, ale świnka, świnka wiedziała, co nam grozi. Przeskoczyła swoja zagródkę i wyciągnęła mnie spod palącej się belki. Ja wyciągnąłem rodzinę, inwentarz....
- Nno, dobrze, ale dlaczego ta świnka ma nogę jedną drewnianą?
- Aaa, ja już panu wszystko opowiem jak to było. To było chyba zeszłego lata. Nas napadli zbójcy. Związali nas, pieniędzy chcieli. A przecież my pieniędzy nie mamy. Ale świnka, świnka wiedziała co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagrodę, spłoszyła zbójców....
- Proooszę pana... Opowiada mi pan trzecią historię, a ja chciałem tylko wiedzieć dlaczego ona ma jedną nogę drewnianą?
- A pan by zjadł taką kochaną świnkę od razu??

Spotyka się dwóch kolegów....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czym się różni żona...

- Czym się różni żona od kochanki?
- Tym, że kochanka, jak przychodzi do domu, to najpierw idzie do łóżka, a potem do lodówki, a żona idzie najpierw do lodówki, a potem do łóżka.