psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Nauczyciel historii wpada...

Nauczyciel historii wpada zdenerwowany do pokoju nauczycielskiego i mówi do dyrektora:
-Ech, ta 6B! Nie wytrzymam z tymi baranami! Pytam ich kto wziął Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!
-Niech się pan tak nie denerwuje - uspokaja dyrektor - może to rzeczywiście ktoś z innej klasy.

Pewien gościu chciał...

Pewien gościu chciał przyszpanować przed dziewczyną, że zna angielski mimo, że znał ledwie kilka liczebników, zwroty typu i love you, good morning i te powszechnie uważane, za niekulturalne. Tak więc poszedł do dziewczyny do domu. Siedzą sobie. W końcu on zbiera się na odwagę i mówi jej:
- I Love You.
na to panna (ponieważ był całkiem całkiem ... )
- I Love You too
A na to gościu lekko zaskoczony odpowiada:
- I Love You three.

Do lekarza przyszła blondynka...

Do lekarza przyszła blondynka z zakrwawionym palcem.
-Próbowałam się zabić.
-Strzelając w palec?
-Celowałam w serce, ale przypomniałam sobie, ile kosztowała operacja biustu, i wycelowałam w usta. Wtedy przypomniałam sobie ile zapłaciłam ortodoncie, ale jak wyobraziłam sobie ten huk, to zatkałam lufę palcem…

Przychodzi facet do seksuologa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż i żona w trakcie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi mama z pracy...

Przychodzi mama z pracy i idzie się wykąpać. Jasiu się pyta:
- Mamo mogę z tobą?
- Nie jasiu.
- Mamo proszę.
- Dobrze ale nie zaglądaj pod piankę.
- Dobrze.
Jasiu nic nie mówiąc zajrzał pod piankę i się pyta:
- Mamo co to jest?
- Dżungla synku dżungla.
Wraca tata z pracy i idzie się wykąpać. Jasiu się pyta:
- Tato mogę z tobą?
- Nie.
- Proszę.
- Ddobrze ale nie zaglądaj pod piankę.
- Dobrze.
Jasiu nic nie mówiąc zagląda pod piankę i się pyta:
- Tato co to jest?
- Wąż koala synku wąż koala.
Przychodzi babcia i idzie się wykąpać. Jasio się pyta:
- Babciu mogę z tobą?
- Nie.
- Proszę.
- No dobrze ale nie zaglądaj pod piankę.
- Dobrze.
Jasiu nic nie mówiąc zajrzał pod piankę i się zapytał:
- Babciu co to jest?
- To są reflektory.
W nocy Jasiowi przyśniło się coś strasznego i chciał iść do rodziców gdy wszedł zaczął krzyczeć:
- Babciu zapalaj reflektory bo wąż koala wchodzi do dżungli!

LINIA WŁADZY...

LINIA WŁADZY

Poczytałem rosyjskie kawały i przypomniał mi się jeden autentyk z podróży po ZSRR (nie tyle śmieszny, co ciekawy).
Weszliśmy do sklepu, gdzie była jedynie sprzedawczyni i puste półki:
- Czy jest coś?
- Niet.
- W takim razie - po co ten sklep?
- A pastawili, tak stojit.

Mąż wraca wcześniej z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi pijak pod drzewem...

Siedzi pijak pod drzewem i ma woków siebie 100 butelek. Na 2 dzień obok pijaka przejeżdża gość na skuterze.
Pijak - Skąd masz taki skuter?
Gość - Nie pije to mam.
Następnego dnia pijak ma wokół siebie 1000 butelek. Obok znowu przejeżdża ten sam gość na ścigaczu.
Pijak - Skąd masz ścigacza?
Gość - Nie pije to mam.
3 dnia pijak ma wokół siebie ma 1000000 butelek. Ten sam facet jedzie Ferrari.
Pijak - Skąd masz Ferrari?
Gość - Nie pije to mam.
4 dnia gość jedzie znów tym ferrari a pijak leci helikopterem.
Gość - Skąd masz helikopter?
Pijak - Sprzedałem butelki.

Dlaczego ściany nie toczą...

Dlaczego ściany nie toczą ze sobą wojen?
.
.
.
.
.
Bo między nimi jest pokój.