psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Rozmowa dwóch kumpli:...

Rozmowa dwóch kumpli:
- Dałem do gazety ogłoszenie, że szukam żony i dostałem setki ofert!
- Jakieś interesujące?
- Wszystkie zaczynają się od słów: „Weź pan moją…”

Dziesięć przykazań ma...

Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa Unii Europejskiej w sprawie przewozu cukierków karmelkowych 25 911 słów.

Dwie koleżanki narzekają...

Dwie koleżanki narzekają na wady swojej urody.
Jedna pociesza drugą:
- Nie martw się. Takie krowy na przykład, to mają cycki już od urodzenia obwisłe...

Lekarz do lekarza: ...

Lekarz do lekarza:
- Mam dziwny przypadek. Pacjent powinien już dawno zejść a on zdrowieje.
- Tak,... czasem medycyna jest bezsilna.

Do bacy przychodzi chłopak...

Do bacy przychodzi chłopak z dziewczyną i chcą wynająć jakiś pokój na noc. Baca na początku nie chce, mówi że miejsce już nie ma i w ogóle ale w końcu zgadza się ulokować ich na strychu. Wieczorem przychodzi spytać czy aby nie są głodni, a oni mu ze strychu:
- Nie baco, my żywimy się owocami miłości.
Baca:
- No dobra, dobra, tylko nie rzucajcie skórek bo mi się gęsi podławią?

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje podejrzane auto.
- Dokumenty proszę!
Kierowca podaje dokumenty, policjant je przegląda i pyta:
- Broń jest?
- Jest. Oto automat Kałasznikowa i dwie paczki nabojów – odpowiada spokojnie kierowca.
Policjant trochę się zdziwił, ale pyta dalej:
- A narkotyki?
- Tak, Tu jest 10 kg heroiny na sprzedaż, a ta amfa to dla mnie…
Jeszcze bardziej zdziwiony policjant pyta dalej:
- A w bagażniku co jest?
- W bagażniku jest trup. Trup policjanta. Jest tam miejsce jeszcze na jednego.
- No… no… to szerokiej drogi, kierowco!

Na co trzeba uważać w...

Na co trzeba uważać w seksie grupowym?
- Na to, żeby nie zostać pominiętym.

Nałogowcowi komputerowemu...

Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowe; cegła.
- Tetris - pomyślał nałogowiec komputerowy.
- Nałogowiec - pomyślała cegła.
- Level 2 - pomyślał Bóg.

Francuz, Włoch i Amerykanin...

Francuz, Włoch i Amerykanin siedzieli razem w samolocie. Po kilku drinkach mężczyźni się rozluźnili i zaczęli rozmawiać o życiu osobistym.
– Ostatniej nocy kochałem się z żoną cztery razy. – przechwalał się Francuz – a dziś rano zrobiła mi na śniadanie wspaniałe naleśniki i powiedziała, że uwielbia mnie jako kochanka.
– Ostatniej nocy kochałem się z żoną sześć razy. –odpowiedział mu Włoch – i dziś rano zrobiła mi na śniadanie przepyszne omeletto i powiedziała, że nigdy nie pokocha innego mężczyzny.
Amerykanin milczał, w końcu zagadnął go Francuz:
– A ty, ile razy kochałeś się z żoną zeszłej nocy?
– Raz.– odpowiedział zapytany.
– Tylko raz?! – prychnął kpiąco Włoch – A co ci powiedziała nad ranem?
– Don’t stop!

Mąż wraca do domu, od...

Mąż wraca do domu, od drzwi zaczyna całować i obmacywać żonę i ciągnąć ją do sypialni... Ale ona mówi:
- Kochanie, nie teraz, boli mnie głowa.
Mąż zdenerwowany:
- Co z wami dzisiaj? Zmówiłyście się?