psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Reforma szkolnictwa prowadzi...

Reforma szkolnictwa prowadzi także do zmian pewnych zasad w języku polskim. Obecnie znana deklinacja poszerzona została o dodatkowe trzy odmiany:
1. Mianownik - kto? co?
2. Dopełniacz - kogo? czego?
3. Celownik - komu? czemu?
4. Biernik - kogo? co?
5. Narzędnik - z kim? z czym?
6. Miejscownik - o kim? o czym?
7. Wołacz - o!
8. Intymnik - kto z kim?
9. Wygryźnik - kto kogo i dlaczego?
10. Łapownik - kto komu ile?

Spotykają się dwaj studenci....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Młody człowiek zgłasza...

Młody człowiek zgłasza się pierwszego dnia w pracy w supermarkecie. Manager obdarza go uśmiechem, daje mu miotłę i mówi:
- Twoim pierwszym zadaniem będzie pozamiatanie sklepu.
- Ale ja jestem absolwentem uniwersytetu - odpowiada z oburzeniem młody człowiek.
- O, przepraszam, nie wiedziałem - mówi manager - Zaraz, daj mi tę miotłę, pokażę ci, jak to się robi.

Rozmawiają dwie psiapsiółeczki...

Rozmawiają dwie psiapsiółeczki:
- No, i powiedział mi wtedy, że jeśli jeszcze raz się dowie, że go zdradziłam, to się zastrzeli!
- I co?
- Nic - od tego czasu nic mu nie mówię i już siedem razy ocaliłam go od śmierci!

Siedzi dwóch ślepych...

Siedzi dwóch ślepych na ławce ,w pewnym momencie jeden kichnął, a drugi na to do niego:
- weź mi też pepsi otwórz

Znalazł wieśniak omszałą...

Znalazł wieśniak omszałą butelczynę.
Otwiera, patrzy... a tam dżin!
Więc go wypił.

"Cześć stary. Romskie...

"Cześć stary. Romskie dzieci mieszkające po sąsiedzku właśnie zapytały mnie, czy nie chciałbym pobawić się z nimi w śmigus dyngus. Więc pomyślałem, że napiszę do Ciebie i zapytam co słychać, w czasie gdy czekam, aż czajnik mi się zagotuje..."

Profesor przepytuje studenta...

Profesor przepytuje studenta na uczelni. Koleś nie za bardzo umie więc profesor wystawia mu 2. Na to student:
-A jak zacznę chodzić po ścianie to dostanę 3?
Profesor się zdziwił, ale mówi:
-No ok, spróbuj.
Student zaczyna chodzić po ścianie. Profesor zaskoczony wpisuje 3. Na to student:
-A jak zacznę latać to dostanę 4?
Profesor już mocno zdziwiony:
-Dobra lataj.
Student zaczyna latać po sali a profesor wpisuje 4. Na to student:
-A jak zacznę na pana sikać a pan będzie mimo tego cały suchy to dostanę 5?
Profesor w konsternacji: Zgoda. Student rozpina rozporek i leje na profesora, który już po chwili jest cały mokry.
-Co to ma znaczyć? pyta profesor. A student:
-Dobra, niech będzie 4

Pewien facio codziennie...

Pewien facio codziennie odwiedzał kiosk Ruchu i CODZIENNIE kupował Gazetę Wyborczą. Codziennie otwierał ją na pierwszej stronie i zaraz, przy kiosku, gniótł gazetę w kulkę (nie jest to łatwe) i wrzucał w całości do kosza obok. Sprzedawca nie reagował przez dłuuuugi czas, ale w końcu nie wytrzymał i któregoś dnia pyta: Czego Pan tam szuka (na pierwszej stronie)?
Nekrologu !!!
Ależ nekrologi są na ostatnich stronach ... !!!
TEN będzie na PIERWSZEJ stronie.