psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Na plaży mama przestrzega...

Na plaży mama przestrzega synka:
- I pamiętaj Zenku, że nie wejdziesz do wody dopóki nie nauczysz się pływać!

pewien facet po ciężkiej...

pewien facet po ciężkiej imprezie budzi się rano w domu,
idzie do łazienki totalnie skacowany,patrzy w lustro i zaczyna mówić po cichu sam do siebie:
-Leon...,dłuższa przerwa
-Zenek...
-Marian...
-Kuba...
po chwili słyszy głos z pokoju
-Krzysiek ja muszę do łazienki!
patrzy na swoje odbicie i mówi
- a no tak Krzysiek Smile

- Dlaczego Islam zakazuje...

- Dlaczego Islam zakazuje picia?
- Kwestia zachowania gatunku. Wyobraź sobie, przychodzisz do domu pijany, a tam stado żon z wałkami...

Hotel w znanej miejscowości...

Hotel w znanej miejscowości nadmorskiej.
- Ile zapłacimy za pokój dwuosobowy?
- Sto pięćdziesiąt z widokiem na las.
- A za pokój z widokiem na morze?
- Około trzech milionów!
- Żarty pan sobie robi?
- Nie!... Ale tyle by wzięli za obrócenie hotelu!

Archeolodzy odnaleźli...

Archeolodzy odnaleźli na głębokości 20 m szkielet mamuta. To kolejny dowód
na to, że mamuty żyły w norach.

Do głębokiego dołu wpadli...

Do głębokiego dołu wpadli lis, wilk, zając i niedźwiedź. Siedzą już kilka godzin, wyjść nie ma jak. Zgłodnieli. Nagle lis mówi:
- A może zjemy najmłodszego? Kto ma ile lat? Ja 15.
Na to wilk:
- No... ja... tego..., mam 10.
Zając wystraszony:
- Ja... ja... ja.... mam pięć lat.
A niedźwiedź milczy. Lis podchodzi do niego:
- Misiu, a ty co tak siedzisz cichutko? Ile masz lat?
Niedźwiedź wydął usta i mówi:
- Ja to mam trzy lata, ale jak przypierd*lę, to zaraz apetyt przejdzie!

Czterech kumpli spotyka...

Czterech kumpli spotyka się po wielu latach. Jeden z nich poszedł zamówić coś do picia, natomiast pozostali zaczynają rozmawiać o swoich synach. Pierwszy mówi:
-Jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru latach został dyrektorem, a następnie prezesem firmy. Stał się tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował super luksusowego mercedesa.
Drugi opowiada:
-Ja też jestem bardzo dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się pilotem. Założył spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze. Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały samolot dwusilnikowy Cessna.
Trzeci opowiada:
-Nie wyobrażacie sobie, jaki ja jestem dumny z mojego. Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy. Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną willę z basenem 1500 m kw.
Tymczasem wraca czwarty kumpel i pyta, o czym rozmawiali. Odpowiadają, że o synach, pytając go jednocześnie o jego syna.
-Mój syn jest gejowskim żygolakiem. Utrzymankiem bogatych gejów. W ten sposób zarabia na życie!
Przyjaciele:
-Biedaczek, jakie nieszczęście!
-Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje! Wyobraźcie sobie, że w tym na urodziny od swoich trzech klientów gejów dostał: mercedesa, prywatny samolot i willę z basenem! A wasi synowie co robią ciekawego?

Sędzia piłkarski w roztargnien...

Sędzia piłkarski w roztargnieniu zamiast żółtej kartki pokazał opakowanie prezerwatyw.
Do końca meczu nikt nie śmiał naruszyć przepisów.

Przychodzi zakonnica...

Przychodzi zakonnica do ginekologa. Lekarz zbadał ją i mówi:
- Jest pani w ciąży.
Zakonnica:
- A niech to! Co oni teraz dodają do tych świeczek

Idzie sobie dwóch chłopaczków,...

Idzie sobie dwóch chłopaczków, nagle jeden mówi:
-Ale bym zioła zapalił.
-A masz coś chajsu?
-No w tym problem...nie mam
To chodź do dealera, może da nam coś na kreche?
Dotarli na miejsce:
-Nie dam wam, ale znam takiego chłopaczka który ma 10 razy więcej THC w pierdach niż rasowe zioło.
-To na co czekamy, chodźmy!
Facet się wypiął, pierwszy ciągnie dealer, potem pierwszy chłopaczek drugi:
-O stary, ale mocny towar!
Podchodzi trzeci chłopaczek... ciągnie... ciągnie... nagle odskoczył i krzyczy:
-O ku**a kometa!